Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W przeciwieństwie do definicji konia ("koń - jaki jest każdy widzi"), czegoś takiego nie można powiedzieć o Biblii. Nawet to co wiadomo o niej z Wikipedii *, nie odpowiada całej prawdzie. Krąży o Niej wiele nieuzasadnionych opinii. Najlepiej jest ją codziennie otwierać i czytając rozważać jej treść, gdyż nie sposób ją ogarnąć w dzień jeden. Po wiekach, dla wygody w odnajdywaniu zawartych w niej wypowiedzi została podzielona na 66 mniejszych ksiąg, te zaś na rozdziały (wyjątkiem jest Księga Psalmów, w której każdy psalm to swego rodzaju rozdział) a w rozdziałach ponumerowano poszczególne sformułowania (najczęściej odrębne zdania), czyli wersety. Przyjęły się dwie metody zapisu odsyłaczy. Pierwszy z nich, po nazwie jednej z 66 mniejszych ksiąg podaje numer rozdziału i po dwukropku numer wersetu. Drugi, po nazwie jednej z 66 mniejszych ksiąg podaje numer rozdziału a po przecinku(ach) numer wersetu. Ponieważ bardziej czytelny jest pierwszy sposób zapisu odsyłaczy, więc jest najczęściej stosowany - konsekwentnie tego sposobu zapisu odsyłaczy trzymają się Świadkowie Jehowy - np.: Rodzaju 1:1 oznacza pierwszą biblijną księgę Rodzaju, rozdział 1, wierset pierwszy. Oprócz uwzględniania sposobu zapisu (odnotowywania) konkretnych wypowiedzi biblijnych, rozważając je warto szukać w nich odpowiedzi na ponawiane stale pytania:

Co dana wypowiedź mówi (zwłaszcza w odniesieniu do Boga Jehowy i Jego Syna, Jezusa Chrystusa - Jana 17:3, 17).

Jak dana wypowiedź łączy się z innymi, w danym temacie (zagadnieniu) a w szczególności jak łączy się z orędziem zawartym w Biblii.

Jak to, co pojąłem mogę zastosować w swoim życiu.

Jak daną wypowiedź wykorzystać do pomagania bliźnim.



[center]Słowo twoje jest lampą dla mej stopy i światłem na moim szlaku
Pslam 119:105[/center]

* http://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia

W dniu 07.12.2014 r. o 14:50 po raz pierwszy zauważyłem, że administrator (lub jego moderatorzy) po raz kolejny bezpodstawnie ograniczyli moją wolność słowa, wyrażanego również w tym serwisie. Oto komunikat, który ukazuje się ilekroć usiłuję zamieścić w serwisie www.poezja.org mniej czy bardziej artystyczną wypowiedź:

[color=red]Zostal nalozony ban na to konto.

Ban wygasa za 36693 sekund.

Wiadomosc od moderatora: to portal poetycki, a nie teologiczny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Możesz przekomarzać się z czasem, możesz go zwalczać, możesz pilnować, by nic mu z siebie nie dać.  Żadnych kompromisów.  Bywa, że stracony zakrada się bezsenną nocą by sprawdzić, czy jesteś dostatecznie oblany zimnym potem. Masz dreszcze - myśląc o cherubinach przybywających punktualnie o 'godzinie śmierci naszej amen'?  Nic cię nie uspokaja. Ja też czasem nie myślę prozą.   Utknęłam w pętli czasu gdzieś, na ławce oblanej ciepłym wrześniowym słońcem.  Myśląc o niczym. O tym, że zawsze tak samo ... rozmyślam o niczym. Z nadzieją, że to się nie zmieni. Nawet, gdy zmienię ławkę. I cały park.   Mijają mnie ludzie niosący ze sobą różnorodność - jak nosi się torby i apaszki.  Czym się różnią? Dwukropek.  Przeżyli już wszystkie możliwe śmierci.  Rozważają wysokość kary piekieł za niepopłacone rachunki, soboty bez wyjazdów czy ewentualność rozwodu.  Są świeże połogi I sytość po "ostatniej" wizycie u kochanki.  Są także aberracje, apostazje i inne przejawy elokwencji rodem że słownika wyrazów niemalże obcych.  Czytasz coś teraz, czy tylko gejmingujesz?    Ulice służą do zwiedzania.  Nawet jeśli chodzi się tą samą do pracy przez 40 lat.  Kupuję sobie tort. Zapalam jedną świeczkę. Marzę wdychając Nowy Świat.  Przecieram szyby oczu.  Nikt nie podziela mojego zdumienia: Jesteśmy. Nieważne kim, nieważne, po co.  Przytulamy się - niezdarnie czując COŚ. Do końca życia pozostało jeszcze ...   To nie ten peron. Wracam do siebie. Starannie przygotowuję samotność do snu: gorący prysznic, szklanka whisky i łyżka dziegciu.  Rozczarowaniem ścielę łóżko: miał być szampan, upadek, po nim wzlot  i ''ten ktoś,'' ... a jest tylko fantom ze wstrzymanym oddechem.   
    • Umówić się na randkę z losem pod sękatym baobabem przeznaczenia i zerwać zakazany owoc... Natchnienie? 
    • @Konrad Koper   Dobre.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Poezja to życie Chciała, poszła, skoro musi..   Sens ładnie zachowany, na order serca zasłużyłeś :-)
    • @beta_b Po tych moich małych próbach z przegadywaniem wierszy z muzycznym AI mogę powiedzieć tyle, że AI nie rozumie muzyki. Nie rozumie tego całego wokół niej kontekstu. Nie bardzo wyczuwa style. Sądzę, że tekstu, czyli poezji też nie rozumie, choć zadziwiająco dobrze niektóre frazy już akcentuje. Tak jak malarstwa. Ma duży potencjał by to zrobić bardziej, ale do końca chyba tego nie uczyni. Ale jako narzędzie w rękach tego co ją rozumie i umie z nią przegadać może być bardzo pomocna. Zresztą już jest, a to dopiero początek. AI jest takim osobliwym wynalazkiem. Właśnie bardzo podobne to do facebooka czy youtuba. Albo nie wiem smartfona. Może bardzo pomóc i zapewne w niejednym mega zaszkodzi. Jest sporo z czego się cieszyć i z drugiej strony mega dużo wad, cech ujemnych, zagrożeń. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...