Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na końcu każdej drogi
człowiek się zatrzymuje
zmęczony wędrówką
drogowskazu poszukuje

na końcu każdej drogi
boleśnie się zastanawia
czemu na jej końcu los
z kwitkiem go odprawia

przecież nie jest zabawką
z której można drwić
jest godnym człowiekiem
pragnącym marzyć i śnić

o drogach których końce
drogowskazy ozdabiają
które do dalszej wędrówki
swa mocą zapraszają






















Opublikowano

istnieje szeroka droga
tworzona przez dróg miliardy
jej koniec taki jak Goga
podąża nią człowiek hardy

kozami Jezus określił
zawziętych na własnych drogach
i przyszłość takich przekreślił
co mają przyjaciół w... zbokach

istnieje też wąska droga
nie łatwo się ją znajduje
pewnie prowadzi do Boga
takiego który miłuje

jej koniec zaś nie istnieje
bo nie ma końca jej Twórca
w Nim składa swoje nadzieje
cny człowiek jakoby owca

Opublikowano

@Waldemar_Talar_Talar
Tak to już jest.
Chcemy sami decydować, nikt nie życzy sobie żeby ktoś za niego układał mu życie.
No ale kiedy już tak napostanawiamy, nadecydujemy, natupiemy po swojemu, to czyja wina, jeśli nam nie wyszło?

Waldku, nie martw się, przecież kiedyś Ci się uda, wierzę :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dziękuję :)
    • oo coś dla mnie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaskakujące zakończenie.
    • Co tak stuka w szybę, co to za gruchanie? O, ptaszysko parapet zaraz wysmaruje. Pokaż, co masz w dziobie, listonoszu zbłąkany. To koperta A4, pewnie z banku dobre wieści.   Po paluszki i browara sięgam w zakamarki. Do lektury – wlepiam oczy zachęcony. „Mój najdroższy, pozdrowienia ślę z Sopotu Siadłam dziś nad kartką, by napisać   Bo poczułam potrzebę zdradzić Ci Co często umyka w zamieszaniu, Między prostymi rozmowami. Chcę, żebyś wiedział to czarno na białym.   Po prostu dziękuję za każdy poranek, Kiedy budziłam się sama, zapłakana, Za każdy wieczór, gdy zasypiałam Na Twojej poduszce, czując się   Najbardziej opuszczoną na świecie. Twoja nieobecność to mój stały punkt – mój dom. Pamiętam nie tylko te wielkie, wspólne chwile: Ślub, nasze podróże, pierwsze kroki dziecka.   Pamiętam bardziej te malutkie, codzienne rzeczy: To jak parzysz kawę w brudnej filiżance, Tę niecierpliwość, gdy jestem nieznośna, Tę siłę, gdy moja własna słabnie.   Przypominam sobie nasze wzloty i upadki. Z Tobą czułam, że nie mogę być w pełni sobą: Silna i słaba, poważna i całkiem szalona. Dałeś mi przestrzeń – zbyt małą na życie.   Byłeś moim najlepszym przyjacielem, Największą miłością i szczęściem. Po prostu chciałam, żebyś wiedział i pamiętał. To zawsze Ty byłeś moim wyborem.   Twoja żona. PS w drugiej, zalakowanej kopercie Tam skrywa się pozew, mój kochaniutki.”  
    • @Berenika97 wojna a właściwie jej skutki cierpienia niewinnych ludzi w imię ....... walki o pokój - sarkazm ale to dziś słychać wydawało się że wraz z komuną skończyła się walka o pokój, a jednak pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...