Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Kilof na pióro


M_Patriota

Rekomendowane odpowiedzi

Chociaż nie kuję w skale,
Jak to robiłem przed bezwładem w kopalni,
A jednak przebiłem się z murów uwięzienia duszy -
I dzisiaj kładę na papier z życia żale,
Bo papier się nie wzruszy,
Tak jak serca konanie.

II

Sprawdzanie siebie na poetę


Poskąpił los prawdziwego życia,
Skoro przyszło się żyć w bezwładzie!
Przełykam gorzką pigułkę w czasie niebycia
W tym nieludzkim i niebożym układzie.

Nie poszczęściło się w życiu -
Fakt jest gorszy, niż kula u nogi!
I chociaż przyszło się żyć
w jednym i drugim stuleciu,
Pod górkę są każde drogi!

Trwoga pogrążyła serce i duszę
I jak grzęzawisko pożera ciało.
Od tej pory co dnia się wzruszę,
Wołając: życia jest ciągle za mało...

Chwilami bełkoczę pod nosem
I to co utraciłem szukam w wierszach.
Co dnia stając przed ciosem,
Nie znając czy będzie "szach", czy "mat"
[ w życia grach? ]

Przebyty czas raz jest przyjacielem,
Innym razem gorzkim wrogiem.
Gdyby nie spragniona dusza wodzicielem,
Dzisiaj nie byłoby mnie z Wami i z BOGIEM.

Przeto wytworzyła się we mnie
Euforia do życia i do wierszy.
Demony przeszłości, które ogarniały w ciemnie,
Dzisiaj wygasły, iż ich bóg poezji mojej nie zdzierży.

Emocje duszy, nie ciała
Grają słowem różnobarwnie.
Chwila każda jest jak chwała,
Która nie chce przeminąć marnie.

Wiersze grają spektakl życia -
Całokształt jest jak trzęsienie ziemi.
Czas, który nadszedł opisać życie, bojowy,
Oby tylko ludzie na to nie byli nieme.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...