Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wymysły to, abstrakty raczej,
w szaty teorii ubierane,
rugować Boga z głowy każdej
mają, w odkrycia ubabrane.

Mnóstwo ich płodzą wciąż uczeni,
a priori mając przekonania
nadal - fantaści beznadziejni.
Młodzież się do nich upodabnia.

Długo zmrożony ekstremalnie
głaz mknąc wpadł w ziemską atmosferę
i niczym flara płoną cieplnie,
uderzył i... stworzył biosferę
.

Oto teoria dla... naiwnych
- takim przypadek w roli Boga.
Miliardy marnych istot dufnych,
wolą w to wierzyć. Oto biega!

Ludziom Stworzyciel nie potrzebny.
Absurdem dla wielu celowość
- im Życiodawcą impakt trefny!
To naukowa ideowość.

[img]http://i.iplsc.com/zycie-na-ziemi-to-efekt-uderzenia-meteorytu-ow-w-powierzchni/000370QNIRFSP5LM-C116-F4.jpg[/img]

Zestrój został zainspirowany m.in. przez wypowiedzi:
http://nt.interia.pl/raport-kosmos/ziemia/news-czy-uderzenia-meteorytow-zrodzily-zycie-na-ziemi,nId,1413386


W dniu 07.12.2014 r. o 14:50 po raz pierwszy zauważyłem, że administrator (lub jego moderatorzy) po raz kolejny bezpodstawnie ograniczyli moją wolność słowa, wyrażanego również w tym serwisie. Oto komunikat, który ukazuje się ilekroć usiłuję zamieścić w serwisie www.poezja.org mniej czy bardziej artystyczną wypowiedź:

[color=red]Zostal nalozony ban na to konto.

Ban wygasa za 36693 sekund.

Wiadomosc od moderatora: to portal poetycki, a nie teologiczny

Opublikowano
Masz ci Babo placek... :)

Dziękuję nie tylko za literówki...

Odwzajemniam pozdrowienia, jak należy... :)

Mentorski zda się zestrój słowny,
na skutek prawdy, którą mieści
nie tyle ma być on nadobny
ile pobudzać - niezbyt pieścić.

:)

Bardziej mentoring - dopomaga
odkryć lub dostrzec oczywistość.
Meritum to nie żadna blaga,
lecz postrzegana rzeczywistość.

Ewaluacji dokonuję
pod wpływem twego komentarza
zazwyczaj prawda adhortuje
swoją wzniosłością, choć się zdarza...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi Natura potrafi się sama obronić. Soplowy sztylet jak niespodziewany cios i to taki na amen.  Mrocznie i zimnawo. Pozdrawiam !
    • Tekst powtórkowy?     Zaczął padać śnieg. Niebanalnie przymroziło tej zimy. Pierwszy płatek spadł mu na rękę. Pomyślał sobie: wszystko jest kwestią stanu. Tak naprawdę, to zmrożona woda. Jest nieszkodliwa. No chyba, że jest jej za dużo. Na przykład na dachu. Albo na powierzchni Ziemi. Tak luzem. Tam, gdzie jej nie powinno być. Może potopić to czy tamto. Jest jeszcze para woda. Cholernie może poparzyć.    Padało i padało.    Wybrał się do lasu. Podziwiać oszronione drzewa. Uwielbiał takie widoki. Wprost szalał za nimi. I jeszcze coś lubił.     Stał pod rozłożystym świerkiem. Otaczały go też inne, bardziej potężne drzewa. Gałęzie uginały się pod białym ciężarem. Nic dziwnego. Tu jeszcze trzymał większy mróz. Promieni Słońca dochodziło niewiele. Co jakiś czas słyszał odgłosy, osuwającego się śniegu. Lubił drażnić drzewa. Nie dawać im spokoju. Szarpać malutkie zlodowaciałe gałązki. Uważał, że to nic złego. Zwykła zabawa.     Złamał nieco grubszy konar. Miał z tym trudności. Był twardy jak kamień. Ale w końcu mu się udało. To tylko zwykła, nic nie czująca, cząstka lasu. Nie musiał się przejmować. Zabawa trwała nadal.       Właśnie schylił się po odłamaną gałązkę, by ją połamać bardziej, gdy usłyszał szelest. Nie zdążył uświadomić sobie, skąd dochodził. Z góry czy z tyłu. Poczuł niesamowity ból. Coś twardego i ostrego, utknęło w jego szyi. Głęboko i dokładnie. Ogarnęła go mroźna, wilgotna ciemność.     Po chwili, był zimnym trupem, leżącym na zimnej ziemi. Jasna twarz, widniała na biało – czerwonym tle. Zawsze czuł się patriotą.     *     Śnieg stopniał zupełnie. Tak jak ostatnie sople lodu. Nie pozostał najmniejszy ślad. Zgłoszono zaginięcie. Odnaleziono go po jakimś czasie. Miał dziurę w szyi. Śledztwo nic nie wykazało. Przede wszystkim, nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni.  
    • @Deonix_ przyznam się bez bicia na dwa razy ale za to ze zrozumiem, już dawno nie czytałem baśni w których wszystko dobrze się kończy szkoda że ich tak mało powstaje. Z upodobaniem. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Swoją drogą nie masz litości dla aktorów, moim zdaniem tylko Ewa Demarczyk by podołała - fantastycznie ślizgasz się po dykcji jestem zachwycony jak lekko a zarazem trudno się to czyta w sensie recytuje. 
    • @Berenika97 mnie trudno jest wiele rzeczy pojąć i wtedy pozostaje wiara dziecka nie analizuję a przyjmuję z wiarą. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...