Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

soliloquia św. Muz


Rekomendowane odpowiedzi

czas nie czekał czuwając czyhał i czasowił
bywało się było aż gdzieś się zagubiło
jestestwo się szukało pytało myślało
byt się budził do zbytku określał stanowił

rozmnożyło sie ego rozjarzyły chucie
rozśpiewało libido Id się rozścieliło
amor kusił i zwodził zabijał i wskrzeszał
a rozkosz niespełnieniem naznaczała życie

traciło się nadzieje i syzyfowało
spleceni z Tanatosem w głodzie i czułości
mniemało się wierzyło licząc poznawało
otchłań naszej małości i naszej wielkości

w naszą mowę wewnętrzną wsłuchały się myśli
rozgłaszały je struny kolory języki
własne cienie do tańca biorąc przytupując
wpadliśmy w semantyczne wilcze doły wnyki

jak się z czasu wygrzebać jak Villon Horacy
jak stanąć na wysokość nosa Bergeraca
bywalcy pubów piekła i rajskich pałaców
wirują z don Kichotem na skrzydłach wiatraka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...