Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie chodzi raczej biegnie zrywami od
wystawy do wystawy w jednym ręku smoczek
w drugiej papierek po cukierku
po ulicach toczące się smoki zieją dymkiem anemicznym
wokół mury zamków miejscami wytatuowane kreskówkami
z ich okien księżniczka jakaś wyjrzy rzucając niedopałek
płucnej uczty (ci dorośli mają trudności z oddychaniem
no nie wszyscy,zagęszczać muszą powietrze wokoł siebie)
trudno się przecisnąć tyle cioć i wujków

sny mówią prawdę niebo tutaj również niebieskie
czasem jakiś potterowiec zamkiem błyskawicznym
próbuje je rozsunąc zostawiając białą nitkę
niespełnionego czasu nie to nie nitka chyba
raczej rolka papieru toaletowego rozwija sie
otulając szalikiem chmurkowe pluszaczki
migną czarodzieje na dwóch kółkach(te boczne
mają niewidzialne) głośno warcząc zaklęcia
tak,tak sny nie kłamią w tych zamkach (no jest ich
tutaj ogromniasta różnorodność) takie bogactwo
magicznych rekwizytów że snów zabraknie by wszystkie je wyśnić

eee nogi mnie już rozbolały
wracam do swojego bajkowego świata

mamusiu !!!!?
gdzie pilota połoziłaś

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...