Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

- Mirkowi -


Przyjemność z wielokrotnego użycia jest nieraz
wątpliwa, takiej nie pragnąłeś, masz swój święty spokój
obok płotu, którego zresztą więcej nie przeskoczysz,
bo i po cóż? stamtąd dalej widać, zobaczysz więc:

omen, zbliża się dzień kiedy w strzelistych marketach
luzem będą sprzedawać uczucia, sypkie rzucą
na wagę, ile zmieści dusza, tuż przy wyjściu exclusive
w trójpaku, autoryzowany wodnym znakiem; najnormalniej

normalne tradycyjnie w szary papier, jak od zawsze
krojoną na poczekaniu kminkową kiełbasę.





----------------------------
Z cyklu: Mnemoniki

Opublikowano

Dotknął mnie ten wiersz...
Może dlatego, że też miałam takiego Mirka, który poszedł sobie bez dania racji, bez sensu, za wcześnie.
I też był spod Ryb.
Cztery ostatnie wersy to clou tego wiersza - konkretne "mnemo".
Pozdrawiam. E.

Opublikowano

@Leszek_Sobeczko

Leszku, zainteresowałeś mnie... ciekawie się to czyta... gdzieś siedzi w człowieku chęć wyskoczenia za płot,
potem zastanowienie...
i ta sprzedaż uczuć, hmm...

Pozdrawiam... tak najnormalniej,
normalnie, tradycyjnie

Opublikowano

Przeczytałem ten wiersz ... nie wiem nie liczyłem. Czytam go po prostu
kiedy jestem na "Orgu".
Szczególnie "zderzenia" z drugą strofą ...

Chciałem jedynie dodać, to co sam "lansuję".

Spotkania z intrygującym wierszem powodują "zaprzyjaźnienie" lub "nienawiść", zaniepokojenie lub spokój.............................
i ja takowy normalnie osiągnąłem, i nie potrzebuję już szukać sensu powtórzeń.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ona jest nazbyt wolnym ptakiem na to, ale byliśmy kilka lat razem.     Pewnie.
    • już weekend  może warto ...   przyglądam się w lustrze  nie jest źle    działamy zabiegamy warto zadbać i o wnętrze  dać odpowiednią kartę graficzną rozszerzyć pamięć  zastosować dobre oprogramowanie  program ochronny czyszczący  nie trzymać śmieci  zrobić reset gdy…   jeśli ktoś ma dysk starego typu  trzeba wszczepić nowy ssd  dziś to już tylko zabieg  RAM co najmniej jak do gierek  będzie speed  zbędne AI   nie zapomnieć o etui  jak cię widzą…   11.2025 andrew  Sobota już weekend   
    • @Migrena zgadza się. Łotry - to delikatne określenie. Ale to w końcu naród wybiera więc tak jak mówisz- ludzie coraz głupsi i bardziej otępiali. Odstawili na bok wartości, wiarę, zasady i przyklaskują komunie w nowoczesnym wydaniu. A policycy - wciaz ci sami przy korycie. Tak sie kreci błędne kółeczko. 
    • @viola arvensis   coś Ty.   oni teraz kłamią jak najęci i nawet im powieka nie drgnie przed kamerami.   dawno temu sekulski zbigniew napisał :     "Przeczytaj mi gazetę która o wszystkim kłamie Na czołowej stronie portret diabła, On zamiast duszy złote ma medale, Mówi „pokój”, gdy sięga do gardła. On zamiast duszy złote ma medale, Mówi „pokój”, gdy sięga do gardła. Przeczytaj gazetę, która o wszystkim kłamie, Przypatrz się obliczu diabła. Ty śpisz tam słodko w zielonej Montanie, Tulisz piersi do jedwabnego prześcieradła. Ty śpisz tam słodko w zielonej Montanie, Tulisz piersi do jedwabnego prześcieradła. Przyślij mi struny do mojej gitary, Tu wciąż stal „przekuwają na lemiesze”. Ten list będzie śpiewem, co pięć przed dwunastą Wiatr przebudzenia niesie. Ten list będzie śpiewem, co pięć przed dwunastą Wiatr przebudzenia niesie. Wybacz charakter pisma, maszynę mi zabrali, Wzięli wiersze i książki, które przysłałaś mi, Ostatnio piszę mało – chowam w pamięci, Gdy wcześnie rano walą do drzwi. Ostatnio piszę mało – chowam w pamięci, Gdy wcześnie rano walą do drzwi. Oto post scriptum: proszę cię, idź, Przed Kryształową Nocą, zanim uderzy dzwon, Pójdź, oddaj pokłon Polarnej Zorzy W Cavendish Vermont. Pójdź, oddaj pokłon Polarnej Zorzy W Cavendish Vermont."       myślisz  że coś się zmieniło ?   tylko ludzie zostali trochę głupsi i bardziej hałaśliwi.   a politycy - coraz większe łotry.           lepszej wersji nie ma.   a zjadacze chleba mają to wszystko w dupie.            
    • @Migrena większość z nich powinna nosić takie okulary i kartkę z Twoim wierszem na plecach

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...