Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

po drugiej stronie drzwi


Rekomendowane odpowiedzi

przez dziurkę w drzwiach
która nie pasuje do klucza
cicho wzdychającego
w mojej kieszeni
podglądam oczy
ślepe na tę nikczemność

bezsenne życie
przesuwam bezszmerowo
pod oknem
z nie moimi świtami

uczę się zapominać
zbierać włosy z poduszki
karmić ręce powietrzem
szeptać w pustkę

próbuję nie rzucać cienia
rzadziej oddychać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz, że to do mnie całkiem przemawia?
Podoba mi się i ta dziurka, która nie pasuje do klucza - całkiem fajne, wiele mówiące odwrócenie, i okna z nie moimi świtami, i karmienie rąk powietrzem. W ogóle czuje się w nim bardzo wyraźnie smutek odgrodzenia.
Popraw tylko na nikczemność. Jak dotychczas jeszcze ciągle "tą" jest dopuszczalne tylko w mowie niestarannie potocznej.

PS Przypomniał mi się taki żartobliwy wierszyk, który kiedyś dawno napisałem w esemesie (dlatego bez polskich znaków):

Stoje od rana, moja kochana
pod Twoim oknem.
Wiatr mnie owiewa, marzna kolana
na deszczu mokne
Marzenia snuje
klamke caluje
Zimno na dworze
Wpusc mnie Potworze.


Pozdrawiam serdecznie.
Ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...