Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

maŻyciele


Rekomendowane odpowiedzi

w późnych barach,nad szklankami samotni
niesyci snów,do samej śmierci głodni
z zapachem trawy choć wciąż na pustyni
szukamy prawdy i ciągle błądzimy.
wtopieni w asfalt,pośród stóp podkutych
w błękit byśmy chcieli wzrokiem przekłutym
po szyję w ciemnościach,stopy z kamienia
coraz bliżsi,coraz większego oddalenia.
w jarzmie złych snów,jednak świtem gnębieni
szukamy miłości żeby móc się zmienić
na dnie,pod wodą,znosząc presje olbrzymie
więzieni przez lód,zakuci przez zime.
jesteśmy razem,blisko tuż obok siebie
jednak każdy samotny jak na swoim pogrzebie
w objęciach,uściskach,czasem aż żebra bolą
czekamy
z czerstwym chlebem i zwietrzałą solą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...