****

[Eunicee]

cokolwiek przeoczyłeś - przyjdzie
cisza która była dana i zepchnięta w inne czasy
rybi hejnał w umyśle a pod skórą topielec
- powstanie wykłuty na wodzie dłutem niewierzących
prawdziwy jak stal
monarcha pustki

bo tylko nad nią pochylasz się każdej swojej zimy
nad przeręblem odsyłanych w niepamięć miejsc i rzeczy

[Devil_de_la_Muerte_]

Tell me now

O czym to owo jest? Kumam przeczytawszy pięć razy, ale zgaduję: to jest o rybaku Piotrze lub Jezusie. Niestety zamulone jak ta rybia głowa endorfiną.
Pozdrawiam

[Eunicee]

Gdyby Autor komentarza czytał ze zrozumieniem, wiedziałby, o czym to jest.
Dziękuję za zaglądnięcie.
Miłego

[Devil_de_la_Muerte_]

Stracone szanse niestety nie przyjdą. Komunikatywność jest najważniejsza w tekście, tak twierdzi znany wszystkim krytyk, tutaj tego brakuje.
Pozdrawiam

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

może trochę brak kontekstu, niemniej stwarza to pole do własnej wyobraźni. mi się czyta.

[Mariusz_Sukmanowski]

W tytule "zew" ,a w poincie "epitafium"(?)
"cokolwiek przeoczyłaś"?
pozdr

[Eunicee]

Nie rozumiem, dlaczego widzisz w tym epitafium..?

[Emmka_Szlajfka]

dla mnie- przekombinowane,
pozdrawiam:)

[Nata_Kruk]

Dwa rozpoczynające wersy i dwa kończące, które łączę z ciszą, nie wypadły źle, mają w sobie coś intrygującego.
Niestety, 'środek' pierwszej jest dla mnie zagadką, gubię się i.. poddaję.
Pozdrawiam.