Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kraino Podlaska,
jesteś usposobieniem
naturalnego piękna:

tutaj wzgórek,
tam pagórek,
a tam jeszcze dalej
ziemia płaska -
to piękno i uroda Twoja.

Lasów zielonych ostoja.

Żubrów epoka.

Bocianów kraina.

Łąk i rzek dolina,
po której przechadza się
niebieskooka dziewczyna,
a wiatr włosy złote jej rozwiewa.

Nad nią ptaszek śpiewa.

To moja dzieciństwa kraina,
której nigdy nie opuszczę.

https://plus.google.com/photos/103276734392610294633/albums/5460053774140201761?authkey=CODpgPH7nYqsbQ&banner=pwa&gpsrc=pwrd1#photos/103276734392610294633/albums/5460053774140201761/5474922237377138498?authkey=CODpgPH7nYqsbQ&pid=5474922237377138498&oid=103276734392610294633

https://picasaweb.google.com/103276734392610294633/DropBox?authkey=Gv1sRgCP_OxOzYhvL2mQE&noredirect=1#slideshow/5776467449062015090

https://picasaweb.google.com/103276734392610294633/101MSDCF04?authkey=Gv1sRgCODpgPH7nYqsbQ#slideshow/5474569892596552402

https://picasaweb.google.com/103276734392610294633/ZDJECIAIFILMY?authkey=Gv1sRgCN-c0cW81orYKg#slideshow/5553579225132042290

II


Złoty strzał


Gdzie nie spojrzysz -
wszystkiego żal,
czego nie dotkniesz -
serce boli.

Smutek w oczach mam,
i nawet ciepły majowy wiatr
go nie otrze.

A licho pal - rzucę to w cholerę
i upiję się na śmierć -
wtedy nie poczuję umierania.

***

Wrodzone pozostaje

Kto kocha poezję temu nie zabraknie sił i determinacji
bez względu jak będą go zniechęcać.

***

Do poetów

W poezji kiedy dąży się do doskonałości -
coraz bardziej jest się niedoskonałym.

Opublikowano

Mieciu, Mieciu, to Twoje Podlasie... Tych górek nie pamiętam!
Odnośnie ostatniej myśli- no tak, im więcej człowiek umie, tym bardziej zdaje sobie sprawę ze swojej niewiedzy. Serdeczności!!

Opublikowano

Sun -

Dziekuję za przeczytanie. Co do tych górek, których nie pamietasz, gwarantuję że czym człowiek staje sie starszy, tym wspomniane górki są piękniejsze. Pozdrawia Miecio, jak miło mnie nazwałeś.

Halciu -

Jak najbardzej przyjeżdżaj do Polski na wiosnę w maju, jak wspomniałaś. Rodzinne Podlasie czeka na Ciebie... Nie wiem, kiedy ostatnio byłaś w starym kraju i na rodzinnym Podlasiu? Ale gdy przyjedziesz do Białegostoku miło Cię zaskoczy, iż drogi pobudowane, budują jak w Ameryce, do nie poznania miasto np. jak: ul. Andersa, Generała Maczka, Sienkiewicza, Ciołkowskiego, Miłosza, Piłsudskiego i wiele wiele innych ulic. Białystok był zasze piękny, a teraz jeszcze piękniejszy. Pozdrawia ziomek z Podlasia. Mietko
Halciu, zajrzyj na Twoją prywatną wiadomość - mam Tobie informację!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Być może człowiek umarł już dawno, odkąd powstał pieniądz, bez którego niemożliwe jest funkcjonowanie w tym najlepszym/najgorszym ze światów. Ludzie "płatni przy odbiorze", jak piszesz, to nic innego jak ludzie, którzy od stuleci kombinują, jak się sprzedać. Pomstujemy na prostytutki, handlujące swoim ciałem, a my wystawiamy na targowisko znacznie więcej - nasz czas, emocje, prywatność, relacje z innymi, wiedzę, wyobraźnię, przeszłość, przyszłość i teraźniejszość.. Żeby ktoś łaskawie ocenił, ile to jest warte, i rzucił nam za to jak ochłap najniższą albo średnią krajową. Tak mi się kojarzy złota klatka - a każdy ma swoją. I jak tu być? Istnieć istnieniem idealnym, wolnym, istnieniem które ma wartość dla siebie samego? Utopiści tysiącami rozbijali sobie łeb o rzeczywistość. Zmieniały się targowiska (dziś chyba największym jest internet), ale cały czas każdy z nas musi coś komuś udowodnić. Inaczej jest niewidoczny,
    • @lena2_ O, dzisiaj od rana mam szczęście do historii z morałem. Grzech zaniechania, o którym  piszesz, najczęściej ma podłoże w lęku. A to już się wiąże, zazwyczaj, z poczuciem sprawczości. Człowiek, który ma świadomość tego, że to co robi, ma sens i zostanie doprowadzone do zamierzonego rezultatu, po prostu działa. A kiedy czuje, że nic się nie da zrobić, że tylko narobi sobie kłopotów, wówczas betonuje się w bezpiecznej strefie komfortu. Brakuje mi czegoś w tym wierszu. Zaczęłaś od samego wierzchołka góry lodowej, a pod powierzchnią morza, tj. w duszy i umyśle ludzkim, dzieje się znacznie więcej.
    • Oceniam tę historię jako mocno schematyczną. Wiesz, taka duszoszczipatielna, z morałem, zresztą sama przyznajesz, że napisałaś ją pod kątem dyskusji z młodzieżą. To, że świat kocha jedynie pięknych, młodych i bogatych, pozostaje tajemnicą poliszynela, choć zdarzają się wyjątki. W środowisku poetów można oczekiwać większej wrażliwości i idealizmu, niż wykazała bohaterka. Niestety jednak, wyjątki potwierdzają regułę i karmią ludzką naiwność. Ewa to bardzo młoda dziewczyna, i element zaskoczenia mógł mieć dla niej kolosalne znaczenie. Gdyby Fenrir ją uprzedził wcześniej o swojej niepełnosprawności, być może miałaby czas przemyśleć sytuację i się z nią oswoić, zaakceptować. W idealnym świecie oczywiście szlachetna dusza w ogóle nie zwraca na takie sprawy uwagi, ale niestety, nie jesteśmy idealni. A jeśli założymy, że bohaterka opowiadania po prostu jest mało empatyczna, niedojrzała, egoistyczna, to może lepiej rozczarować się jak najwcześniej, wtedy, kiedy boli najmniej.
    • @violetta   A co? Pani już mnie nie kocha? Jakoś dziwnie pani już na mnie nie krzyczy...   Łukasz Jasiński 
    • spokój nie zawsze bywa święty gdy odwraca głowę by nie widzieć krzywdy pławi się w niewiedzy hodując beztrosko   obojętność
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...