Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W kwestionariuszu proszę wpisać pesel
trochę niski, nic nie poradzę
liznęła nas komuna
ale można było wchodzić na drzewa
zamiast pochodów w górach rzucaliśmy śnieżkami
nikt nie znał dysleksji-same niedouki
potem bibuła Sołżenicyn
godzina słynna- wybacz Ed
gaz pieprzowy szczypał w oczy
a miłość miała zapach stokrotek

jeśli chodzi o kompetencje
dumne naszyjniki papieru toaletowego
pralka kupiona u rzeźnika
ciąża o smaku kubańskich pomarańczy
ale moje dzieci nie są nazistami
wiedzą, że cukier i buty na kartki
cinkciarze stali pod pewexem
a kościół był dla ludzi

jeśli chodzi o przekonania
lepsze serce niż leizna kamienna
że smutek bywa w odcieniu blue alaska
można czasem zalać się niżem barycznym
a słowotok to zwykle objaw choroby


Blue alaska- ważny kolor na jednej z edycji targów Premiere Vision, błękit z kropelką fioletu, chłodny w odbiorze

Opublikowano

@cezary_dacyszyn

"wtedy" usunęłam- ok. Do tekstyliów nie mam wstrętu, a jeśli doczytałeś do końca, to skojarz. Dzięki za zajrzenie, pozdrawiam i spadam ;-)

Opublikowano

spojrzenie w przeszłość jak się patrzy,
interesujący wiersz,
z przyjemnością przeczytałem,

tylko ten gaz pieprzowy.....myślę sobie, że to był inny gaz łzawiący, początkowo polski a później z niemiec wschodnich,
ale to margines,
pozdrawiam.
j.

Opublikowano

@5_i_1_kilo_
Witaj, dobry jesteś, złapałeś mnie! Miałam napisać lakrymator? Dzięki za dobre słowo i za czytanie. Znam kliku takich, co chcieliby jak Ty mieszkać w lesie, ale nie mieli odwagi rzucić wszystkiego. Serdeczności, 3maj się ciepło!

Opublikowano

@cezary_dacyszyn
Oj, oj- zaszło chyba nieporozumienie, piszę skrótami myślowymi jak nie mam czasu, ale za to mam Twój wpis 2krotnie, choc to nie był podstęp :)) Buziaki!

Opublikowano

@5_i_1_kilo_
No to już wszystko wiem- nie dość,że bystry, to na dodatek romantyczny! To dlatego kryjesz się w lesie. Rozpłynęłam się jak masełko :D Dziękuję!!!!!!!!

Opublikowano

heheh, złapałaś mnie, wczoraj przy porządkowaniu znalazłam kartki na cukier i mięso, jakoś nie zużyte i zaczełąm sie zastanawiać, czyżbym nie słodziła kawy? no jakże, karkę na kawę wypiłam, hiehie, to były czasy, miło poczytać i powspominac, młodzi nie znają tego... :P Pozdrawiam cieplo :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @StraconyNie ma za co przepraszać, moja odpowiedź była z przymróżeniem oka. Poruszyłeś temat - rzekę, a feminizm feminizmowi też nie równy. Gdyby wszyscy mężczyźni byli tacy, jak piszesz, to na pewno kobiety nie traciłyby swojej kobiecej subtelności. No i kochałyby swoich urwisów. :) Pozdrawiam! 
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Piękno w życiu też boli. :) Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...