Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bo nie wiem co dalej prócz tego że

tato
brzmi jak lato
beztroskie maki raki stogi czas drogi
kwaśne mleko morwy z drzewa i pierogi

tato
nie było cię a jak zamykam oczy to cię widzę
i wiem że gdybyś miał powtórzyć rolę
wiedziałbyś co znaczy berek
i że nic nie jest stracone

jak dobrze że
sens między wierszami nadajemy sami
gdy zajdzie potrzeba.

Opublikowano

moim zdaniem to dobry i dojrzały wiersz

zmieniłbym:

'wiedziałbyś co znaczy berek'

i może też ostatnią strofę?

np.

'Jak dobrze że
między wiersze możemy wpleść sens
gdy zajdzie potrzeba.'


serdecznie


Opublikowano

@al_meriusz
Dzięki, poprawiłam. Końcówkę zostawiam, bo mi chodziło o to, że jeśli coś się nie zdarzyło a nam jest to potrzebne do rozwoju, to można brak samemu dopełnić. Szerszy ogląd pozwala na reinterpretację.

To mój wierszyk, zmieniłam nicka ale się on w bazie danych pląta ;-)
Może tak ma być, że jestem Beatą i kropka.
Uściski.

Opublikowano

@beta_bez_alfy


:-)

miewasz wiele ciekawych i mądrych skojarzeń, tylko niekiedy jeszcze brakuje ci nieco wprawy w ich płynnym sformułowaniu - może to wynikać z braku dystansu; jeśli będziesz nadal pisała, zacznie się on pojawiać pomiędzy twoim teraz a teraz zapisanym ;-)

dobrego dnia

Opublikowano

@al_meriusz
Przemyślałam: pisanie staje się dla mnie ważne. Szukam gdzieś przynależności i akceptacji ale przede wszystkim ludzi, którzy mi pomogą się rozwinąć, pokażą błędy, żebym wiedziała co źle robię.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • odchodzę tam gdzie odchodzi się trudno obarczony ciężarem dusz ze mną nad drugim życiem płacze kot tamta droga prowadzi donikąd dlaczego echa wczorajszych łez zabierają bezchmurny sens są policzone krzykiem mają żyć wiele a ja jestem jeden na harmonijce z marzeń gram melodię nieśmiało o tym życiu które stracił biedny kot teraz przeżyje jeszcze siedem mruczy na drodze prostej jestem tym kotem machającym dziewięcioma życiami i trzecie się zaczyna a kot we mnie chce iść na szczyt to ja byłem nieszczęsnym kotem między wersy z drzewa strof spadłem miauczałem długo życie tracąc co z tego że nie żyję odrodzę się znów wybierając życie od nowa a cierpienie w piasku zakopię
    • Rum z Jankiem... kto wie... kto wie... skoro służy... :)
    • @Berenika97 A wolność taka nie jest? A jest przecież w konstytucji. Co do przyjemności może to i racja nie bardzo, piękno jest może zbyt subiektywne, ale komfort to podstawa absolutna podstawa dobrej egzystencji. Bardziej nawet niż wolność. Od komfortu sumienia, przez komfort światopoglądowy, przez komfort dobrych relacji aż nawet po komfort finansowy. Napisałem o tym tutaj, dawno już opowiadanie, ale go nie skończyłem. W planach mam piosenkę komfortową :))
    • @Berenika97 Są różne opinie na temat. Ja to nazywam determinizmem wyboru. Owszem z własnej woli wybierasz, masz przed sobą całe ciągi wyborów. Tylko że te wybory są bardzo często, najczęściej nieprecyzyjne. Nie do końca wiesz co wybierasz. To tak jak wybór studiów. Coś wiesz, coś kołacze, ale młody jesteś i nie wiesz jaki zawód cię tam po latach czeka. Wybierasz partnera. Ale nie bardzo wiesz jaki on jest tak naprawdę i nie wiesz do końca co to małżeństwo i jak ty w tym będziesz funkcjonować, bo nie masz nawet skąd to wiedzieć. I szereg innych tego typu wyborów. Decydujesz się na zakup, coś tam sprawdzasz, oczywiście, wybierasz więc kupujesz, ale nie zawsze i nie do końca wiesz co tak naprawdę.  A ponieważ te wybory właśnie takie są, a nie inne, Twoje życie skłania się nawet ku determinizmowi. Tak ja odbieram te realia, choć też może wolałbym żeby było inaczej :))
    • Chciałbym by każdy był szczęśliwy nie czuł trudnych chwil   By obok zawsze była nadzieja nie smutek który uwalnia łzy   Pragnę by człowiek nie bał się cieni by zawsze miło śnił    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...