Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Limeryk wrześniowy


M_arianne

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym   A życie jest ciężkie przez dwunożnych ssaków agresywnych, którzy mają coś na sumieniu i próbują własne problemy przelać na kogoś innego... Wie pan co? Jest pan na najniższym stanowisku biurokratycznym i otrzymuje pan odgórne polecenie przepisywania śmieci urzędowych, na przykład: ja jótro ide do skoły i otrzymuje pan takich teczek do przepisania około - pięćdziesiąt i co pan robi? Aby przepisać, to: trzeba czytać z pełnym rozumowaniem, więc? Otóż to: znam to z autopsji - poprawiałem błędy i pisałem poprawnie - jutro idę do szkoły - to pewnego rodzaju forma robienia wody z mózgu w celu wyeliminowania samodzielnego myślenia - ubezwłasnowolnienia Ciała i Umysłu i Duszy - CUD-u (trzy pierwsze litery), proste i logiczne?   Łukasz Jasiński 
    • Marianno... zamierzałam, lekko i przyjemnie, ale doczytałam o tym, co w końcówce - zmieniałam zamiary. Dziękuję za wizytę.
    • @Łukasz Jasiński Panie Kochany, nie wiem o co Panu się rozchodzi. Niestety czeka mnie niebawem wizyta w zusie, a nie są to miłe spotkania. Z tego co mi jest wiadomo, jestem na 2 portalach poetyckich. Tym i zaciszu. Na tym drugim właściwie tylko już wizytowo. O całości to ja nawet pojęcia nie mam. Właściwie nawet nie chcę wiedzieć. Właściwie to nawet jest niemożliwe. Wszystkie te teorie niby psychologiczne, a już traktowane pobieżnie, zupełnie mnie nie opisują. Coraz bardziej to dostrzegam. A podejrzeń było całe mnóstwo. Zresztą mi nie chodzi o zdrowie, a o życie w jak należy warunkach. Czytaj w wygodzie i komforcie i luzie finansowym. Ostatnio więcej sobie gram w grę, a czytanie mnie powoli zaczyna męczyć. Ale coś jeszcze przeczytam i coś odpiszę. Napisać też jeszcze mi się zdarza. Ogólnie co do zasady w ogóle nie wiem o co kaman. Nic nie wiem. A mnie pytają i to nawet często. Nawet nie wiem z jakich sobie znanych powodów pytają. Naprawdę tego nie wiem. Jakie jest główne podłoże tych pytań? Stawiam jednak na pytania natury medycznej, a jeśli tak, to zmęczyły mnie one doszczętnie. Tak jak pan i wielu innych mam prawo być tutaj chorym. Absolutne i niezaprzeczalne prawo nie bycia do końca zdrowym. I mimo tego mam prawo żyć godnie. I mam prawo odmówić leczenia. Bo mam takie prawo. Więc odmawiam ile mogę i tylko mnie zastanawia dyferencja pomiędzy artystycznym i politycznym jak jest, a religijną prawdą. O czym zresztą niedawno tutaj napisałem, bo pisać również mam prawo. Tak jak wydawać, a nawet sprzedawać swoje książki, a nawet zarabiać na nich. Co prawda z zarobku zdaje się mnie się wyklucza, ale to wiadomo nawet dlaczego. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo ale to bardzo ważne zdanie.  
    • @Nata_Kruk czy tylko o grzybach ta przypowieść lekka czy może w podtekście kryje się ....... @mariusz ziółkowski a gąski w pikantne albo na słodko gdy pod kapeluszem kibić mają wiotką :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...