Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pamiętaj
Że kiedy patrzysz głęboko w otchłań
Otchłań jednocześnie gapi się w głąb ciebie

Uważaj
Byś walcząc z potworami
Sam nie stał się jednym z nich

W tłumie swych braci
zachowaj czujność
Polagaj na swym wewnętrznym głosie
Tak łatwo jest dać się porwać rwącej rzece
Utracić na zawsze
Kryształową pewność
Przejrzystą aż na wskroś
Klarowność źródeł

Daleko niosą mętne rzeki
Unikaj płycizn gdzie krążą ławice
Pamiętaj
Jakże często ostracyzm umacnia wspólnotę

jezeli zaś pragniesz bezpieczeństwa
Pewności i poparcia większości
Bądź zawsze gotów by wywszydzić
Napiętnować
Wziąć od czasu do czasu udział w publicznym kamienowaniu

W ukrzyżowanku na deser
W zwyczajnym poobiednim rytuale
cementującym więzi miedzyludzkie

Wytrzeszczaj więc czujnie
Swe krwawe gały
A kiedy napotkasz obcego
Malowanego ptaka
Wtedy śmiało
bez względu na wszystko
Pierwszy rzuć kamieniem
Zdobędziesz poklask u swych braci

Podpisz się pod skargą na zbyt głośnego sąsiada
Tak miło jest patrzeć na toczącą się głowę

Nie
Nie dla sadystycznej rozkoszy
Lecz z ulgą
Ta głowa mogła przecież
Nalezeć do Ciebie

A przecież tak mało brakowało
Czasami wcle nie jest konieczny
Heroiczny akt
Krzyk protestu
Gest Kozakiewicza

czasami wystarczy tylko
Że się odwrócisz
Dwuznacznie chrząkniesz
Spojrzysz w złym kierunku
Okażesz litość ofierze linczu

Wtedy ty się szykuj
Pamiętaj
W tej grze
Krzeseł zawsze będzie mniej
Od pragnących wygodnie usiąść

Opublikowano

Nie da się ukryć, że bezczelnie pozyczyłem kilka metafor od jednego wielkiego polskiego poety i jednego niemieckiego filozofa. Zapożyczenie jest aż tak oczywiste, ze nikt chyba nie posadzi mnie o plagiat. Uznałem po prostu że to bedzie najlepsza trampolina dla błądzących po mojej glowie myśli..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • może to nieprzyzwoite gdy powiem że stopy w zwrotkach wciąż marzną mi w pojedynkę nie mogąc twoich napotkać   a może to nietaktowne aż tak się naprzykrzać wierszem jak głupia składam ci rymy nie bacząc że łamię serce    
    • Im wiek i zmarszczki bardziej ciebie pochłaniają i gdy byłeś bo musiałeś broić na froncie w sytuacji istnienia wielu ważnych decyzji gdy zamieszałeś w niejednej tutejszej relacji urosła ci karma w nie najmniejszą określoność   Karma ta – jeśli w ogóle jest – rzecz jasna wybitnie i właściwie ciebie oddaje opisaniem jest być może zacnym niezacnym podsumowaniem twojego przepływu energii gdzie tyle naplotłeś ta karma – o ile jest – znakomicie cię ujmuje   Tyle tylko, że przecież nie pamiętasz za wiele nie dałeś rady objąć percepcją wszystkich spraw nie słyszałeś nie widziałeś i się nie domyśliłeś wątpiące otoczenie co do wielu bardzo wielu rzeczy nie zdało ci dokładnej relacji z ciebie i z ciebie w sobie   Nawet jeśli mega mnogo po wielokroć wspominasz nawet gdy czas da ci moc chwil na rozmyślania i być może nawet gdy byłeś tutaj mocno uważny i być może przemyślałeś płynące potoki codziennych zamiarów wszystko to zbudowało twoje wyobrażenie własnej karmy   Wcale niełatwo jest się jednak domyślić i objąć pojęciem wiedz i to, że karma faktyczna i karma wyobrażona absolutnie nie muszą być jakkolwiek tożsame byłoby wręcz czymś niepojętym gdyby takowe były siostro i bratku bądźcie spokojni, macie w tym rozdźwięk   Piękna damo jeśli w swe życie mnie kiedyś zaprosisz skorzystam i wejdę w nie z moim rozdźwiękiem karmy oczekuj więc ode mnie nie najmniejszych niespodzianek nie myśl sobie, że przejrzysz w jedną chwilę nasz efekt może się udać tylko dobre lub złe całkiem zamieszanie   Ludzie słowa podobnie jak ludzie czynu i myśli całkiem nierozważnie igrają z pojęciem karmy dziwne im życia i chyba w sumie nie wychodzą podważają ich nawet urosłe własne ziarna i manifesty im lepsi są w skuteczność tym trudniej ich przeto ocenić w świecie jedynie tylko w dziwnych intencjach nieocennym   Jeśli natomiast czegoś co nazywa się karmą nie ma potraktuj ten wiersz jako tylko refleksyjny żart zresztą generalnie w świecie pytań trudno jest o odpowiedzi rozmyślam więc wiem że nie wiem Więc wiem że nie wiesz Świetnie zdaję sobie sprawę że wszyscy nie wiemy.  Ale czy w ogóle chcemy wiedzieć? Ja chyba już nie chcę.    Warszawa – Stegny, 25.11.2025r.   Inspiracja – Poetka Aniat (poezja.org).
    • oboje nasyceni nocną grą witają nas rano jej gesty dotykamy się stopami w  kuchni oddzieleni stołem    rozmawiamy o nowym dniu uśmiechamy się do dzieci jednak myśli nas zdradzają kusząc powtórzeniem nocy
    • @Adler Kruki, czarne i głośne stały się inspiracją.   Pozdrawiam Kruku ;)
    • Na niebie, bez Ciebie, obłoki jak sen, bo wszystko przemija, nawet zryw — serc.   Na niebie, bez Ciebie, toczy się dzień. Morze wiary szumi, sens przebija przez cień.   Na niebie, bez Ciebie,  wiersze - łąki słów, które jak wiatr poniosą, latawiec objęć dwóch.   Na niebie, bez Ciebie,  dozorcą jest czas, który mnie zamiecie, w piach, albo w nas.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...