Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Najbardziej majestatycznym przejawem jesieni
Są dla mnie

pająki

Spasione
Obżarte
Nasycone nadwyżką letniego urodzaju
Pijane od fermentującego światła

Bezwstydne tuczniki
Testujące co wieczór
Wytrzymałość
Barokowych girland
Śmiercionośnych koronek
Pułapek których finezja oszałamia ofiary

Zwisają ciężko i nieprzyzwoicie
W swoich włochatych garniturach
Jeszcze zanim Kapłan Żądło
Połączy na wieczność
Kruchą naiwną
Zachwyconą welonem Wybrankę
Z chorobliwą otyłością Pana Młodego

W

Małżeński węzeł

Nie
Nie węzeł

Łańcuch

Pokarmowy

Nie sposób obserwować ich splecionych
W konwulsyjnym tańcu tej konsumpcji poślubnej
I nie pomyśleć

O kamieniu ciśniętym w niebo
Przez podnieconego skutecznością przemocy
Małpoluda

O wojnie
Aleksandra z Persami
Rzymian z Grekami
Boga Jedynego z Bogiem Jedynym
Systemu sprawiedliwego z systemem sprawiedliwym
O machinach oblężniczych
O kruszących się murach

Nie sposób
Nie poczuć zapachu prochu
Nie usłyszeć jęku stali penetrowanej przez stal

A wszystko to na płótnie
O żywej pulsującej fakturze
Na płótnie splecionym ze spulchnionej gleby
Z fermentującego światła
I z gnijących liści

Malowanym kroplą krwi
Utoczoną
Przez zachłanne
Pajęcze żądło

Pokrytym
Werniksem
Pajęczyny

02.10.13

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

@Andrzej_Kosinski

Można i tak do tego podejśc... jezeli coś zrobiłem nie bardzo udanie ( wnioskując zTwojej reakcji) to chyba przejście z metaforyki świata przyrody w analogię z atawistyczną, agresywną i drapieżną naturą ludzkiego gatunku, która ma bardzo głębokie, ewolucyjne korzenie. Ale to tylko jeden z wielu punktów widzenia. Kwestia chwili i nasroju :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki Dziękuję za komentarz, choć chyba trochę inaczej to widzę :) "Obserwator" w wierszu to po prostu czytelnik — każdy, kto otwiera książkę i patrzy na słowa, dzięki czemu wiersz staje się sobą. Nie przemycam tu AI ani niczego ponadludzkiego, tylko mówię o tym, co dzieje się między poetą a czytelnikiem - że poezja istnieje w tej przestrzeni między nami, w tym "przeświecaniu" przez szczelinę. Zgadzam się, że poezja nie istnieje w oderwaniu od twórcy — ale też nie istnieje bez tego, kto czyta i w tym sensie jest "stanem kwantowym" - dopiero spotkanie sprawia, że się materializuje. Cieszę się, że wiersz był miły w czytaniu, nawet jeśli się nie zgadzamy :) Ale jako czytelnik masz obsolutne prawo interpretować wszystkie teksty tak, jak uważasz. I to jest też piękne w poezji.  Pozdrawiam serdecznie.  @Waldemar_Talar_TalarZgadzam się z tym. Bardzo dziękuję za czytanie i serdecznie pozdrawiam. :)
    • @lena2_ Zgrabna miniaturka. Życzę sobie więcej takich słownych westchnień.
    • @huzarc To wiersz z gatunku tych, które zostają i dotykają głębi 
    • @violetta małe firmy mają klimat bardziej domowy, sama teraz w takiej pracuję, inaczej się patrzy na człowieka  @Wiesław J.K. dokładnie, cicho i spokojnie :)) @Annna2 bardziej czuję się zmuszona, tak bym to nazywała  Dziękuję:))
    • @violetta Bardzo dziękuję! :) Energii jeszcze mi nie brakuje, ale na jak długo? Tego nikt nie wie! :) Pozdrawiam.  @andrewBardzo dziękuję za ten piękny wiersz. Za te krople deszczu w betonowym świecie.                     Serdecznie pozdrawiam.  @Amber  Bardzo dziękuję! Ale mnie zaskoczyłaś takim oryginalnym porównaniem. Czyli fizyka i poezja to dawni kochankowie, którzy udają, że się nie znają. Siedzą teraz przy osobnych stolikach, wymieniają spojrzenia ponad menu, a kelner podaje im danie główne - kwanty z metaforą. :) @Annna2 Serdecznie dziękuję! Pozdrawiam.  @viola arvensis Dziękuję za te słowa — rumieniąc się i to bardzo. Jeszcze raz  dziękuję i pozdrawiam.  @m1234Bardzo dziekuję! Świetnie, że  ta restauracyjna scena nabrała własnego życia! Lubię ten obraz -  nieszczęsny bohater za ścianą z książkami, zegarek nadający s.o.s., a czas stoi w miejscu jak kelner z menu czekający na zamówienie.  Może właśnie tak działa poezja i fizyka razem- jedna mówi "uciekaj", druga "zostań i oblicz", a Ty siedzisz między nimi i zastanawiasz się, kto zapłaci za deser. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...