Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nalewam złote piwo do misy
jak mleczarka z obrazów Vermeera.
Zaciekawiona obserwuje strumień
mysląc o tym, co umarł za napój ten.

On w snach przychodzi cichutko.
Pocałunki na usta kładzie.
Przez niego na sniadanie spóźniłam się.
Nieprzytomna piję kawę.

Nie rób głupstw - ostrzeżenie daje mi.
Cichutko znika, gdy przychodzi dzień.
Złote piwo do misy leje się,
na ścianach zostaje tylko cień.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...