Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi


zwabił kilkoma błahostkami dorosłe okazy drapieżnych dni
teraz spokojnie łaszą się do jego rozrzutności
zostawi je kiedy znudzi mu się władza nad pewnością siebie
nienasycone będą krążyły przy legowiskach

dzisiaj do ułożenia pozostało jeszcze kilka bezpańskich dat
skundlonych przez noce silniejsze od snów
powinien już zacząć oswajanie się z myślami o śmierci
ale z wrodzoną lekkością marnotrawi czas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę.
Krzysiek

Krzysiu , jeszcze wracam o tej tresury , z zapytaniem , gdyby tylko tak można to ja pierwsza,,,,!
PS.
Za życzenia dziękuje serdecznie I PAMIĘTAM!!!
Wzajemnie ,życzę tego czego najbardziej ,,,,,,,,!
Serdecznie!
Hania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ilości wyświetleń - połowa jest moja... :)
Czytałam ten wiersz niemal codziennie, bo jest bardzo dobry, ale coś mi nie pasowało...
Chciałam to przemyśleć. Czasem długo myślę.. ;)
Nie lubię tego tytułu!.... Ma jakiś...cyniczny wydźwięk..
Ale - to tylko moje wrażenie - nic ważnego..
Natomiast wiersz dotyka bardzo...
W każdym wersie jest coś, co zatrzymuje i zastanawia na dłużej.
Dwa ostatnie wersy - nie mogłam się od nich oderwać od początku... Stanowią istotę mojej filozofii życiowej.. Hehe.
Wiersz zyskuje z każdym czytaniem.
Poczytam zatem jeszcze nieokreśloną ilość razy.
Ponieważ kocham marnotrawić czas w ten sposób. I także czynię to z wrodzoną lekkością.
Nie pochwalam tego, ale kogo to obchodzi?
:)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ja jestem z początku grudnia :) może to jeszcze przedgrudzie. Oddałeś ten klimat. Wiecznej nie dokończonej albo nawet nie zacz3tej rozmowy, bo kurczy się dzień i jak nigdy, wtedy słupy stoją dostatecznie blisko owinięte w dziurawy jak sié okazuje sweter :)
    • Ja już płaczę. Bardzo wiele wierszy, które czytasz, są z udziałem Ala. Tak czuję, ale obym się myliła.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dziękuję.   Jako dziecko cz3sto tak sobie pisałam do siebie. Teraz jest inaczej, każdy może się odnieść, sam wiesz. Może to taka symboliczna pani, bo trochę ich się uzbierało :)  To takie dziś były pierwsze łzy, bo bał się iść do szkoły. I tak możnaby powiedzieć , dopiero dzisiaj. Mój chłopak nie dosłyszy.   Dziękuję za wizytę :)             Nie wyszło mi to jednak do dziecka :) Może właśnie nie nienawiść, cz3sto wiele bierzemy zbyt bardzo do siebie. Dziękuję:) Dziękuję :) Proszę nie dręczyć mojego gościa pod tekstem :) Komentarz to coś znacznie więcej niż nawet pierwsze miejsce w rankingu, tak wg mnie :) Ale świat się chyba zmienia i pod tym wzgl3dem ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @iwonaroma ...i zatęskniły za zimą co białą kołderką utuliła je do snu, czekając na wiosenne przebudzenie... no cóż, globalne ocieplenie zmienia otoczenie   wierszyk lekki i miły   pozdrawiam
    • z lewej płyt kim?, w prawym niżej niźli przede wszystkim roztańczonych nam brakuje kiedy rozmiar skutków niski   z lewej noże?, po prawemu rozbieranie się przy nagich roztańczeniu dla cen braku  nibyż jednak z poturlaniem   gdzież o deszczu do miłości po wytrwaniu powtarzaniem jeśli przerwać wiele prościej  sznurowanie łutów pragnień
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...