Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w szarozielonkawym błekicie wczesnego wieczoru
sztywny pan bez twarzy wyszedł na dach
zamyślił się
zamilczał się
zapatrzył w dalszą dal

rozpłynął się
dookreślił po tysiąckroć od nowa

zaczerpnął haust powietrza

a czarny kot uciekł...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...