Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pierwszy spacer państwa Raskolnikow


Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie mogę trzymać Cię za rękę
bez ich postnych spojrzeń
na tle syberyjskiej plamy

I właśnie tu
na Newskim Prospekcie
wynurzam się z toni lipcowego amoku

Bo słyszę Twoje słowa
tak wyraźne tak prawdziwe
na przekór przechodniom

Sześć lat czytałem Twą bliskość
w drewnianych barakach
na wrzosowym wzgórzu

Wspinałaś się na nie
zawsze obok
tocząc ten sam głaz dnia i nocy

Udało się Soniu
może nie jak Feniksowi
lecz udało się

Już nie jako Napoleon
ale Łazarz
powoli zmęczony wstaje

Teraz jesteśmy tutaj
schodzimy z Newskiego Prospektu
gdy wieczór odgania duchotę

Za chwilę zjemy kolację
z Razumichinem i moją siostrą
Dziękuję Ci że jesteś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...