Mój pies

[Lilka_Laszczyk]

Mój pies nie grzeszy urodą
jest czarno- siwy, grubiutki
brzuszek ma wypasiony
a w oczach wymowne smutki.

Spytacie cóż smuci pieska?
Siedzi pod stołem skulony
spogląda; kupka nieszczęścia
i ogon ma podkulony.

Pies nie jadł kości, wątróbki
dziwne, że wciąż jeszcze żyje
w miseczce zostały pustki
a psisko tyje i tyje.

[aluna]

Witaj Lilko!
Choroba psa , martwienie się o swojego pupilka ,,,empatia aż bije z wiersza!
Pozdrawiam serdecznie!
Hania

[Emanuel_Wójcik]

Hej Lilka!
Widzę, że coraz więcej osób powraca na stare śmieci:)
Ja tez mam pieska "beagla" - morda pancia najukochańsza, tylko on się cieszy kiedy wrócę z pracy!!!
A co do treści to utożsamiam się z Twoim pieskiem, u mnie jest podobnie, mimo, że mało jem brzuszek rośnie..hihihihiii, chyba muszę ograniczyć piwko:))))
pozdraiwam serdecznie "po latach"!!

[Lilka_Laszczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Choroba mojego psa Haniu to pospolite i niepohamowane obżarstwo.
I żadnej empatii z mojej strony! taka jestem wredna!
Dzięki za komentarz
Lila

[Lilka_Laszczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No, hej Emanuelu!
Nie ma jak własne śmieci....
Mój piesek to tylko kundel, ale z jakże bogatym wnętrzem. I też się cieszy, gdy mnie widz,i zwłaszcza gdy zaczynam szperać w lodówce...
Również pozdrawiam

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Choroba mojego psa Haniu to pospolite i niepohamowane obżarstwo.
I żadnej empatii z mojej strony! taka jestem wredna!
Dzięki za komentarz
Lila

A ja myślałam , że on nie je bo jest chory , mój pies odszedł dwa dni przed Bożym Narodzeniem , to wiesz jakie były święta , a był z nami 14 lat !Jeszcze stoi w kojcu jego miska !
Serdecznie!
Hania

[Lilka_Laszczyk]

Odejście psa to jak odchodzenie bliskiej osoby!
Zwłaszcza po tylu latach. Ale niestety psy żyją krócej od nas...

[Jolanta_S.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

pies potrzebuje porady weterynarza,
wiersza dla siebie nie znalazłam,
a smutnego psiaka żal, sama mam dwa, ale kundelki nie lubią się obżerać, jamniki to bardzo...

[Ewa_Kos]

Żeby moje tak chciały jeść....Wybredne są i tyle, ale mają się dobrze:) Pozdrawiam serdecznie.

[Lilka_Laszczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

pies potrzebuje porady weterynarza,
wiersza dla siebie nie znalazłam,
a smutnego psiaka żal, sama mam dwa, ale kundelki nie lubią się obżerać, jamniki to bardzo...


Nie znalazłaś wiersza, bo to tylko fraszka z założenia zabawna.
Oj nie znasz żerności kundelków....
Dzięki za przeczytanie

[Lilka_Laszczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może się wymienimy Ewo pieskami, wtedy będzie równowaga)))))
Pozdrawiam i dzięki za przeczytanie

[Mariusz_Sukmanowski]

Zajrzałem ze względu na słabość do tych podstępnych "czterołapnych
pyskościemniaczy":)
Odchodzę z uśmiechem.
pozdr

[Lilka_Laszczyk]

Dzięki Mariuszu,
Już my znamy te podstępne, psie sztuczki, wyliczone na wzbudzenie współczucia....

[marek_miros]

Witaj. Dobrze że jesteś i że piszesz takie wiersze. Miło je czytać. Pozdrawiam MM

[Lilka_Laszczyk]

Dziękuję Marku z przeczytanie i komentarz.
Moja wierszyko-fraszka to przymiarka do rozjaśnienia w głowie, w poszukiwaniu tematu, no i właściwych słów po tak długiej przerwie...
Pozdrawiam LL

[Stary_Kredens]

oj tak tak , te kundelki , ja mam Dyzia stary juz a jaki kochany wiersz sercu bliski
pozdrawiam Kredens