Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano



Obejmij mnie,
śmiech tak podnieca,
że nie potrafię doczekać
wieczoru. Wszystko otwiera się na ciepło,
miodowa brama.

Twoje pocałunki za obietnicę.

Jem śnieg.
Prawie marznę.
Przy ścianie drzemią krokusy ze zwiniętymi
płatkami.

Czuję natężenie kolorów.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...