Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

obrazy ...
widzę chłopca gubiącego kamyki po polach
jakby pojedyncze klatki z rzutnika przeźroczy
spojrzeć lustru głęboko w szkło. zobaczyć jeszcze
świętokradztwo jak uderzenia kobiety w twarz
bogactwo złotka po sztucznej czekoladzie
wzrok pochłaniający słowne con-fit-Uhr-y

dźwięki ...
wodzimy z kotką palcem po grzbiecie każdej
płyty deep purple - wystarcza nam jedno hush
ellington rozmnażał rytm, ale to było
dawno i nieprawda. nie miaucz - mrucz.
tylko mitzi dupree zna tybetańską tajemnicę
jak wprowadzić się w śpiączkę i z niej wybudzić

marzenia ...
po zamianie słów z butelką zbyt wcześnie
życie staje się znów inspirujące. niestety
jak niegdysiejsza gra w kapsle asfaltem
gnać w camaro. ekscytacja. pustynia ...
chciałbym być znów tym dzikim chłopcem
co to próbuje 'zrywać z magnolii czereśnie'

Opublikowano

Nadal masz w sobie tego dzikiego chłopca. Ukryty pod dorosłością nie zawsze potrafi się ujawnić. Próbuje i czasami widać go w Twoich wierszach. Pozwól mu na więcej ;)

pozdrawiam serdecznie :)

Opublikowano

treść ma mięsień i można przy odrobinie uporu dobrze poczytać.
odnoszę narastające wrażenie, że przestylizowałeś, a to nieco przygniata całkiem fajnie rysujące się obrazki.

pozdrawiam Alex.

Opublikowano

nie wszystko jest dla mnie w tym tekście jasne. jest w nim coś niepokojącego. jednak daje się w nim też zauważyć jakąś tęsknotę za minionym dzieciństwem.
jakiś czas temu napisałem coś takiego:

http://www.poezja.org/wiersz,1,133582.html

klimatycznie i stylistycznie zupełnie różne, jednak u podłoża leżała właśnie taka tęsknota :)

pozdrawiam i do poczytania :)

Opublikowano

Celowo w tytule jest "co", by nie brzmiało tak 'poprawnie i akuratnie' - powiedzmy - stylizacja na język potoczny z dawnych lat... Dzięki, Babo ;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @sisy89   to bardzo dojrzały wiersz.   emanuje nostalgią, przemijaniem i refleksją   podoba mi się ;)    
    • @Alicja_Wysocka   Alu - trzeba być samemu pięknym żeby napisać to co napisałaś. i mnie się podobasz ! więc jeżeli pozwolisz to "rzucę " w Ciebie kimś kogo  lubię - jackiem lechem.        
    • Na ulicy kościelnej pobożni żyją ludzie, bo z ulicy kościelnej do Boga jest najkrócej .                                 Parę kroków po błocie, na rękawie z siatki rdza - skręcasz w lewo, lub w prawo - krzyża znak, msza już trwa...                                                                Na kolana człowiecze, na kolana! Wyznaj wszystkie swe grzechy, nie oszukuj ty kapłana..                                Wszak on czasu dziś nie ma, przed nim jeszcze msze trzy. Na kolana człowiecze nie oszukuj go choć ty!      Na ulicy kościelnej ludziom żyje się lżej, jeśli masz jakiś kłopot to do Boga z nim wiej . Jeśli on nie pomoże no to módl się od rana, bo na Ziemi w zastępstwie ma swojego kapłana...                                      Na kolana człowiecze, na kolana! Na ulicy kościelnej raz jest cisza, raz wrzask... To dostojny dźwięk dzwonów, to znów szkła mokry trzask...                                                         Na ulicy kościelnej boża msza ciągle trwa. Na ulicy kościelnej żyjesz ty, żyję ja...                                       Na kolana człowiecze... Na kolana...
    • @KOBIETA Tak. Niestety najczęściej oszust nie wie, że sam siebie oszukuje. Pozdrawiam
    • Zapatrzony w zmierzch, łunę portów i świetlików chciał skoczyć z tych gałęzi za horyzont, w jakim nie musiałby już spać, gdyż dotąd nawet marzenia o szczęściu w snach się nie spełniały   Zapatrzony, daleko od swojego życia, nosił zawsze przy sobie jeden nabój, sznur i wór tabletek, bo nigdy nie wierzył, że samobójcy to tchórze, a bohaterowie giną za honor ludzi dumnych z wymyślonych granic   Zapatrzony w innych, nigdy nie chciał mlaskać, tańczyć czy wiązać sznurowadeł jak oni Przy jego ognisku nie byłoby żadnych wolnych taboretów, a ślina innych służyła jedynie do zmiany pasa ruchu, a nie Drogi   Zapatrzony w stare zdjęcia stał się niemową, który cieszy się swoimi słowami napisanymi przez znane trupy zapełniające jego duszę, aby nie udusić się chodzącymi umarlakami, które śliniły go swoim wrzaskiem   Zapatrzony w ciemność szukał gwiazd, a w dzień nie mógł doczekać się zachodu słońca, który dawał kolejną nadzieję, że szczęście pojawi się choć raz we śnie, z którego nigdy już się nie podniesie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...