Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Motyl w bursztynie


Rekomendowane odpowiedzi

Te same ulice i zasiane pola.
Powierzchnie tak dobrze mi znane, że mógłbym chodzić po nich nawet gdybym stracił wszystkie zmysły.
Uwięziły mnie w sobie, myślę, że na zawsze.
Niczym motyla w środku bursztynu.

A wnętrze tego bursztynu jest ciemne i ciasne.
Do jego powierzchni ma przyklejone skrzydła.
Po to by nie mógł z niego odlecieć.
I był jego jedynym przyjacielem, który go nie zostawi.

Tak więc nie robi już nic, jego życie jest ciągłym patrzeniem,
rozmyślaniem tym co by było:
gdyby słowem można byłoby zburzyć choćby najcieńszą ścianę,
gdyby krzyku w pewnym momencie nie porywała cisza.
Wtedy być może byłby wolnym motylem,
spełniłby swoje marzenie - żyć pełnią życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...