Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powietrze na strychu przeszywa bolesna cisza.Wzrok dziewczynki wbity w pustkę okazujący przerażenie i bezradność.Wrośnięcie w ścianę jako formę ucieczki od tego co ją otacza i przeraża.

Nie słyszy słów,ale sposób wypowiadanych ich i sens do nie docierał.Wie,że ten głos nie toleruję sprzeciwu,że nie ma ucieczki,drugiego wyjścia.Dziewczynka nic nie mówi.Strach blokuję ją na tyle,że tylko lekko,prawie niezauważalnie ,kiwa główką dając tym samym nieme przyzwolenie.
Mogę myśleć.Odzyskałam sprawność swojego umysłu.Przez ostatnie dni jedyną formą myślenia była ona Ana.Nieustanne liczenie kcal,bmi,przeliczniki spalonych kcal przy wysiłku.Liczby,liczby….niekończący się obłęd przepełniający lękiem ponieważ wciąż wskazywały na moją nieudolność,niedoskonałość i brak kontroli nad sobą.
Teraz Ana jest z boku.Biernie się przygląda aby znów uderzyć do ataku.Próbuję bezradnie odnaleźć się w rzeczywistości.Być tu i teraz.Fala myśli i uczuć uderza znów boleśnie.Powtarzam w myślach słowa,niczym mantrę:nie jem,nie jem ,nie jem…..
Dziewczynka milczy.Jest nieobecna,w innej rzeczywistości.Grzecznie i po cichu,jak przystało na 8 letnie dziecko poddaje się cierpieniu.
Sklepy.Lubię je zwiedzać.Jakbym oglądał dzieła sztuki w muzeum.Spaceruję pomiędzy obficie wypełnionymi półkami.Patrzę na kolorowe papierki batonów,ciastek.Wącham zapach pieczywa,ciast,ciasteczek.Robię to bardzo dokładnie jak wszystko.Spacerując czuję się odległa od pokus.Napawam się poczuciem.Moje wnętrze wypełnia duma.Siła którą zbudowałam w sobie.Karmię się smakiem wolności.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...