maria_bard Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2013 hektar konopi na ugorze otula drogę pod latarnią popijam wódkę z katabasem od różańca uplecie w celi gruby sznur za pół litra wyklepieniech spoczywa w pokoju chwilę potem na latarni skona dogmat
Anna_Myszkin Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Ten Twój mi bardzo w deseń - ostro i bez snucia. I ładny krajobraz przed ostatnią bitwą ;) Pozdrawiam :)
innocenty_prędki Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2013 to mały piukuś, o wiele gorsi są Ci malcy, co stracili niebieskość i agenci przeróżnych biur "podróży" i agencji "towarzyskich" :) ;poz.
maria_bard Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. prawda...? tak chciałam:-)))
maria_bard Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pachnąca walka, czyli jakaś. Desenie muszą się ułożyć z sensem. Oczywista! - Myszkina zawsze mnie rozumie. Jak zwykle, niezwykle - E.:-)
maria_bard Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dlaczego "Ci" mają wielką literkę??? To (mam nadzieję) może nie o mnie?;-))) Mniej lubię "Wielkich", którzy tracą niebieskość. Mali są mniej widoczni, mniej szkodliwi, chociaż.....:-) Pozdrowienie. E.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się