Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz ma tyle słabości oczywistych i rzeczywistach, że nie rozumiem po co wymyśla pan nowe ?
Użycie słowa "bełkot", sugeruje, że miał pan jakiś kłopot ze zrozumieniem czegoś, co autorka wyłożyła wręcz łopatologicznie...


wolność pozwala mi na używanie określeń, które uważam za adekwatne do sytuacji, tekst jest zwykłym gadaniem, w które niekoniecznie warto się wsłuchać - wyrażam jedynie swoją opinię i nie zaczepiam nikogo, a Pan?


panie wolnościowcu - zaczepia pan.

"komentarz" do tekstu niczego nie wnosi oprócz pana emocji. i także jest zwykłym gadaniem.
przeleciał pan pewnego pięknego wieczora po orgu, wyzbył się złego nastroju i nic z tego się nie wylęgło. jedynie żółty kolorek:-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz ma tyle słabości oczywistych i rzeczywistach, że nie rozumiem po co wymyśla pan nowe ?
Użycie słowa "bełkot", sugeruje, że miał pan jakiś kłopot ze zrozumieniem czegoś, co autorka wyłożyła wręcz łopatologicznie...


wolność pozwala mi na używanie określeń, które uważam za adekwatne do sytuacji, tekst jest zwykłym gadaniem, w które niekoniecznie warto się wsłuchać - wyrażam jedynie swoją opinię i nie zaczepiam nikogo, a Pan?


panie wolnościowcu - zaczepia pan.

"komentarz" do tekstu niczego nie wnosi oprócz pana emocji. i także jest zwykłym gadaniem.
przeleciał pan pewnego pięknego wieczora po orgu, wyzbył się złego nastroju i nic z tego się nie wylęgło. jedynie żółty kolorek:-)



póki co, to ja jestem zaczepiany, a tu wyraźnie komuś nie w smak prywatna opinia - trudno wnieść coś do tekstu, kiedy uważa się, że powinno go w ogóle nie być
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz ma tyle słabości oczywistych i rzeczywistach, że nie rozumiem po co wymyśla pan nowe ?
Użycie słowa "bełkot", sugeruje, że miał pan jakiś kłopot ze zrozumieniem czegoś, co autorka wyłożyła wręcz łopatologicznie...


wolność pozwala mi na używanie określeń, które uważam za adekwatne do sytuacji, tekst jest zwykłym gadaniem, w które niekoniecznie warto się wsłuchać - wyrażam jedynie swoją opinię i nie zaczepiam nikogo, a Pan?


panie wolnościowcu - zaczepia pan.

"komentarz" do tekstu niczego nie wnosi oprócz pana emocji. i także jest zwykłym gadaniem.
przeleciał pan pewnego pięknego wieczora po orgu, wyzbył się złego nastroju i nic z tego się nie wylęgło. jedynie żółty kolorek:-)



póki co, to ja jestem zaczepiany, a tu wyraźnie komuś nie w smak prywatna opinia - trudno wnieść coś do tekstu, kiedy uważa się, że powinno go w ogóle nie być
A pański Cylinder - powinien?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz ma tyle słabości oczywistych i rzeczywistach, że nie rozumiem po co wymyśla pan nowe ?
Użycie słowa "bełkot", sugeruje, że miał pan jakiś kłopot ze zrozumieniem czegoś, co autorka wyłożyła wręcz łopatologicznie...


wolność pozwala mi na używanie określeń, które uważam za adekwatne do sytuacji, tekst jest zwykłym gadaniem, w które niekoniecznie warto się wsłuchać - wyrażam jedynie swoją opinię i nie zaczepiam nikogo, a Pan?


panie wolnościowcu - zaczepia pan.

"komentarz" do tekstu niczego nie wnosi oprócz pana emocji. i także jest zwykłym gadaniem.
przeleciał pan pewnego pięknego wieczora po orgu, wyzbył się złego nastroju i nic z tego się nie wylęgło. jedynie żółty kolorek:-)



póki co, to ja jestem zaczepiany, a tu wyraźnie komuś nie w smak prywatna opinia - trudno wnieść coś do tekstu, kiedy uważa się, że powinno go w ogóle nie być
A pański Cylinder - powinien?


skoro go zamieściłem, to raczej bez przekonania o totalnej klęsce, a czy powinien tu być, to zależy od czytelników, ja nie mam w zwyczaju zajadle bronić swoich tekstów, przyjmuję wszystko starając się zrozumieć skąd taka, a nie inna uwaga, nie mam manii wielkości, ani monopolu na prawdę - wyrażam tylko swoją opinię, bardzo mi przykro jeśli nie stoi ona w zgodzie z czyimś mniemaniem (o kimś czy o sobie), ale nie mam zamiaru tego zmieniać - a wracając do wyzbywania się złego nastroju - proszę nie cenić mnie swoją miarą i zachować profesjonalizm
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz ma tyle słabości oczywistych i rzeczywistach, że nie rozumiem po co wymyśla pan nowe ?
Użycie słowa "bełkot", sugeruje, że miał pan jakiś kłopot ze zrozumieniem czegoś, co autorka wyłożyła wręcz łopatologicznie...


wolność pozwala mi na używanie określeń, które uważam za adekwatne do sytuacji, tekst jest zwykłym gadaniem, w które niekoniecznie warto się wsłuchać - wyrażam jedynie swoją opinię i nie zaczepiam nikogo, a Pan?


panie wolnościowcu - zaczepia pan.

"komentarz" do tekstu niczego nie wnosi oprócz pana emocji. i także jest zwykłym gadaniem.
przeleciał pan pewnego pięknego wieczora po orgu, wyzbył się złego nastroju i nic z tego się nie wylęgło. jedynie żółty kolorek:-)



póki co, to ja jestem zaczepiany, a tu wyraźnie komuś nie w smak prywatna opinia - trudno wnieść coś do tekstu, kiedy uważa się, że powinno go w ogóle nie być
A pański Cylinder - powinien?


skoro go zamieściłem, to raczej bez przekonania o totalnej klęsce, a czy powinien tu być, to zależy od czytelników, ja nie mam w zwyczaju zajadle bronić swoich tekstów, przyjmuję wszystko starając się zrozumieć skąd taka, a nie inna uwaga, nie mam manii wielkości, ani monopolu na prawdę - wyrażam tylko swoją opinię, bardzo mi przykro jeśli nie stoi ona w zgodzie z czyimś mniemaniem (o kimś czy o sobie), ale nie mam zamiaru tego zmieniać - a wracając do wyzbywania się złego nastroju - proszę nie cenić mnie swoją miarą i zachować profesjonalizm
skąd to przekonanie, że ja mam manię wielkości , to bardzo przykre , przyjmuje krytykę , przyznałam rację , , że tekst jest słaby , bo powielany po wielokroć temat i zgrane to wszystko tak polecialam , bo mi tak w duszy graało i talent pewnie słaby albo nie rozkwitły licho wie, zobaczymy myślę , że większośc ma podobnie ale to tylko przygoda z poezja , która kocham literaturę w ogólności
Pozdrawiam i życzę sukcesów
Kredens
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz ma tyle słabości oczywistych i rzeczywistach, że nie rozumiem po co wymyśla pan nowe ?
Użycie słowa "bełkot", sugeruje, że miał pan jakiś kłopot ze zrozumieniem czegoś, co autorka wyłożyła wręcz łopatologicznie...


wolność pozwala mi na używanie określeń, które uważam za adekwatne do sytuacji, tekst jest zwykłym gadaniem, w które niekoniecznie warto się wsłuchać - wyrażam jedynie swoją opinię i nie zaczepiam nikogo, a Pan?


panie wolnościowcu - zaczepia pan.

"komentarz" do tekstu niczego nie wnosi oprócz pana emocji. i także jest zwykłym gadaniem.
przeleciał pan pewnego pięknego wieczora po orgu, wyzbył się złego nastroju i nic z tego się nie wylęgło. jedynie żółty kolorek:-)



póki co, to ja jestem zaczepiany, a tu wyraźnie komuś nie w smak prywatna opinia - trudno wnieść coś do tekstu, kiedy uważa się, że powinno go w ogóle nie być
A pański Cylinder - powinien?


skoro go zamieściłem, to raczej bez przekonania o totalnej klęsce, a czy powinien tu być, to zależy od czytelników, ja nie mam w zwyczaju zajadle bronić swoich tekstów, przyjmuję wszystko starając się zrozumieć skąd taka, a nie inna uwaga, nie mam manii wielkości, ani monopolu na prawdę - wyrażam tylko swoją opinię, bardzo mi przykro jeśli nie stoi ona w zgodzie z czyimś mniemaniem (o kimś czy o sobie), ale nie mam zamiaru tego zmieniać - a wracając do wyzbywania się złego nastroju - proszę nie cenić mnie swoją miarą i zachować profesjonalizm
skąd to przekonanie, że ja mam manię wielkości , to bardzo przykre , przyjmuje krytykę , przyznałam rację , , że tekst jest słaby , bo powielany po wielokroć temat i zgrane to wszystko tak polecialam , bo mi tak w duszy graało i talent pewnie słaby albo nie rozkwitły licho wie, zobaczymy myślę , że większośc ma podobnie ale to tylko przygoda z poezja , która kocham literaturę w ogólności
Pozdrawiam i życzę sukcesów
Kredens

wybacz, jeśli uraziłem, to była uwaga ogólna, nie robię osobistych wycieczek, zwłaszcza, że w ogóle się nie znamy, komentarz dotyczył tego konkretnego tekstu, czytałem już Twoje wiersze i wiem, że umiesz pisać

do poczytania zatem :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz ma tyle słabości oczywistych i rzeczywistach, że nie rozumiem po co wymyśla pan nowe ?
Użycie słowa "bełkot", sugeruje, że miał pan jakiś kłopot ze zrozumieniem czegoś, co autorka wyłożyła wręcz łopatologicznie...


wolność pozwala mi na używanie określeń, które uważam za adekwatne do sytuacji, tekst jest zwykłym gadaniem, w które niekoniecznie warto się wsłuchać - wyrażam jedynie swoją opinię i nie zaczepiam nikogo, a Pan?


panie wolnościowcu - zaczepia pan.

"komentarz" do tekstu niczego nie wnosi oprócz pana emocji. i także jest zwykłym gadaniem.
przeleciał pan pewnego pięknego wieczora po orgu, wyzbył się złego nastroju i nic z tego się nie wylęgło. jedynie żółty kolorek:-)



póki co, to ja jestem zaczepiany, a tu wyraźnie komuś nie w smak prywatna opinia - trudno wnieść coś do tekstu, kiedy uważa się, że powinno go w ogóle nie być
A pański Cylinder - powinien?


skoro go zamieściłem, to raczej bez przekonania o totalnej klęsce, a czy powinien tu być, to zależy od czytelników, ja nie mam w zwyczaju zajadle bronić swoich tekstów, przyjmuję wszystko starając się zrozumieć skąd taka, a nie inna uwaga, nie mam manii wielkości, ani monopolu na prawdę - wyrażam tylko swoją opinię, bardzo mi przykro jeśli nie stoi ona w zgodzie z czyimś mniemaniem (o kimś czy o sobie), ale nie mam zamiaru tego zmieniać - a wracając do wyzbywania się złego nastroju - proszę nie cenić mnie swoją miarą i zachować profesjonalizm
skąd to przekonanie, że ja mam manię wielkości , to bardzo przykre , przyjmuje krytykę , przyznałam rację , , że tekst jest słaby , bo powielany po wielokroć temat i zgrane to wszystko tak polecialam , bo mi tak w duszy graało i talent pewnie słaby albo nie rozkwitły licho wie, zobaczymy myślę , że większośc ma podobnie ale to tylko przygoda z poezja , która kocham literaturę w ogólności
Pozdrawiam i życzę sukcesów
Kredens

wybacz, jeśli uraziłem, to była uwaga ogólna, nie robię osobistych wycieczek, zwłaszcza, że w ogóle się nie znamy, komentarz dotyczył tego konkretnego tekstu, czytałem już Twoje wiersze i wiem, że umiesz pisać

do poczytania zatem :)
Dzięki i pozdrawiam raz jeszcze
Kredens

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wiesz... czasami płaczę,  pomaga nie zawsze,  a wystarczająco często,  by żyć dalej    gdy z brzegu występuje rzeka,  przemierza pagórki policzków,  niespiesznie dolinę ust przecina -  w niej słone niby paluszki łzy,  człowiecze i szczere jak uśmiech dziecka   wiesz... czasami płaczę     
    • @Migrena Schultz wiele nie stworzył pewnie nic ważniejszego ponad to o czym wspomniałeś ale wpisuje się w mój model pojmowania twórczości; porównuje się go do modernistycznego ekspresjonizmu Franza Kafki i przypisuje z surrealizmem, kreacjonizmem, psychoanalizą (Freuda i Junga). Właściwie po obejrzeniu spk haasa wszedłem na nową drogę postrzegania sztuki i zatrzymałem się w tym kręgu. Potem był Witkacy potem Beksiński ale Schultz był pierwszy. Jak każdy młody człowiek szukałem inspiracji pisałem malowałem nużyłem się w sztuce i ze sztuką stąd studia na kierunku fotograficzno filmowym. Dopiero rzeczywistość mnie wyprostowała i rzuciła na deski biznesu. Czy żałuję chyba nie choć moi koledzy zrobili kariery artystyczne czas pokazał iż nie byłem na tyle zdolny w żadnej dziedzinie aby się wybić. Natomiast bez sztuki nie potrafię żyć. Żyję z nią i nią. Jeśliby się pokazały jakieś rysunki Schultza to teraz byłyby warte od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Dużo ich nie pozostało a te co są to w muzeach w Warszawie i Krakowie. Swoje umiłowanie i pasję do Witkacego zawarłem w wierszu jemu poświęconemu Witkacy moje szaleństwo. Nawet go tutaj zamieściłem ale tylko dwie części bo nikt nie czytał. Ale się rozpisałem i w dodatku nie na temat.
    • Za sylwestra :))), bo cytat na wstępie zdecydowanie za dłuuuuuuuuuuugi, co zniechęca. Pozdrawiam :)
    • gdzie strumyk płynie z wolna rozsiewa zioła maj stokrotka rosła polna a nad nią szumiał gaj w tym gaju tak ponuro że coś przeraża mnie ptaszęta za wysoko a mnie samotnej źle Mezony ...piony ...neutrony... srebrzysty szlak Drogi Mlecznej a na nim lśnią tachiony zagadki Ramzesa wiecznej Astat. Bizmut. Tal. już sylwester się zbliża ubiorę zimowy szal oliwa - sprawiedliwa! szampana czas już wypić stokrotki w gaju liczyć!
    • @wierszyki Chłopcy to raczej w trampkach... chodzi mi o lekcje WF.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...