Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zawsze


Rekomendowane odpowiedzi

Trwam w tym od zawsze
otoczony szorstkimi kamieniami
z chorym przeświadczeniem
marnuje puste sekundy
zabijam słoneczny poranek
kończę się z każdą chwilą

niespodziewana śnieżyca
zasypała wszystkie plany
zdarła uśmiech z twarzy

trwam w beznadziejnym obliczu
za kratami obojętności
gdzie nie ma ucieczki
tylko roztrzaskana nadzieja

zmywam krew z moich rąk
zamarzam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...