anna_rebajn Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 dokąd spieszysz wskazówko zegara rozmieniasz na drobne kolejne godziny sekundy poganiasz tymczasem za oknem przebiśnieg nie wychyla spod śniegu łodyżki wierzbowe gałązki trzęsą się od chłodu tulą się do siebie przemarznięte myśli zimno nawet kotu wskazówko zegara nieczuła na wiosnę dwa krzesła przy stole z nich jedno samotne nie będzie jak dawniej skończyło się ktoś odszedł nie pytam o godzinę ile czasu zostało jeśli coś przeminęło nie znaczy że nie ma głupiutka wskazówko od zawsze tak samo przyziemna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baba_Izba Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 W moim odczuciu bardzo ładny wiersz, pięknie poprowadzona myśl, refleksyjny temat. Jedynie nasunęło mi się na myśl pytanie; czy nie pozbyć się jednego "się", może tego z siódmego wersu (co jednak zmieni nieco zamierzony sens)?? Serdecznie pozdrawiam - baba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_barycz Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "W moim odczuciu bardzo ładny wiersz, pięknie poprowadzona myśl, refleksyjny temat" Z dużą dozą wyrozumiałości, mógłbym się z panią zgodzić - to ładny wiersz. Nasuwa się jednak pytanie z gatunku "fundamentalnych" ;)) Do czego potrzebna jest poezja ? Czy znajdzie tu pani bodaj jeden wers, który byłby estetyczną niespodzianką, myślowym zaskoczenie, refleksyjnym kluczem w nierozpoznane ? Chyba nie... Jak zatem wytłumaczyć zapotrzebowanie na ten rodzaj poezji użytkowej ? Co wskazać jako jej wartość, pozwalającą z przyjemnością (chyba, bo być może zaspokaja inne ludzkie potrzeby) oglądać po raz setny ten sam "film" ? Tworzenie bezpiecznego, bo rozpoznawalnego kręgu bezpieczeństwa wokół siebie, emocjonalnego domu umeblowanego stadnym poczuciem przynależności ? A może to zwykła ludzka gnuśność i ograniczenie potrzeb do elementarnych ? Gdyby podpowiedziała mi pani coś, być może zadrżałaby mi ręka przed pokusą (tak było w tym przypadku) wlepienia pod wierszem kolejnego "gniotowatego" komentarza... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Penelope_Coal Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Dla mnie w wierszu za dużo jest nostalgii i smutku, zbyt mało emocji. Trochę takie - lelumpolelum. Nie mój klimat. Pozdrawiam, Penelope Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bernadetta1 Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Aniu...ten wiersz akurat nie zachwycił mnie, jak wiele poprzednich,niemniej -jak już zwykle zresztą;)-kategorycznie nie zgadzam się z komentarzem andrzeja barycza.Wiersz jest emocjonalny.,,ile czasu zostało jeśli coś przeminęło nie znaczy że nie ma''-najlepszy fragment dla mnie. O żadnym gniocie nie ma tu mowy...pozdrawiam B. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anna_rebajn Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki babo - uwagę przemyślę. Jeśli będzie mnie raziło - poprawię. Pozdr. a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anna_rebajn Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "W moim odczuciu bardzo ładny wiersz, pięknie poprowadzona myśl, refleksyjny temat" Z dużą dozą wyrozumiałości, mógłbym się z panią zgodzić - to ładny wiersz. Nasuwa się jednak pytanie z gatunku "fundamentalnych" ;)) Do czego potrzebna jest poezja ? Czy znajdzie tu pani bodaj jeden wers, który byłby estetyczną niespodzianką, myślowym zaskoczenie, refleksyjnym kluczem w nierozpoznane ? Chyba nie... Jak zatem wytłumaczyć zapotrzebowanie na ten rodzaj poezji użytkowej ? Co wskazać jako jej wartość, pozwalającą z przyjemnością (chyba, bo być może zaspokaja inne ludzkie potrzeby) oglądać po raz setny ten sam "film" ? Tworzenie bezpiecznego, bo rozpoznawalnego kręgu bezpieczeństwa wokół siebie, emocjonalnego domu umeblowanego stadnym poczuciem przynależności ? A może to zwykła ludzka gnuśność i ograniczenie potrzeb do elementarnych ? Gdyby podpowiedziała mi pani coś, być może zadrżałaby mi ręka przed pokusą (tak było w tym przypadku) wlepienia pod wierszem kolejnego "gniotowatego" komentarza... :) andrzeju - możesz oczywiście mieć rację. Nie neguję tego. Nie pretenduję też do miana POETY. Lubię pisać. Jeśli ktoś odnajduje przyjemność w czytaniu moich wierszy - to jest to wszystko czego oczekuję. Nie odnajdę nowego stylu, ani nowych środków wyrazu. Sztuka, która polega na rzucaniu barwnej plamy na płótno, jakkolwiek dla wielu jest sztuką - ja jej nie rozumiem. Dlatego i moje pisanie jest proste. Być może nawet naiwne, ale szczęśliwie nie zależy mi , żeby każdy bił mi brawo.Mam świadomość, że jest wielu ode mnie lepszych. Jeśli komentarz, nawet kąśliwy, wnosi coś dla mnie wartościowego - zawsze go przyjmuję. Rozumiem, że nie spełniłam Twoich oczekiwań. Trudno. Musisz szukać dalej. Pozdr. Agnieszka Fidor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anna_rebajn Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Penelopo - czy smutek i nostalgia nie są emocjami? a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anna_rebajn Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bernadetto. Dawno nie pisałam. Myślałam, że już do tego nie wrócę. Mam nadzieję, że napiszę jeszcze kiedyś wiersz, który cię uwiedzie :)). a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_barycz Opublikowano 28 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "W moim odczuciu bardzo ładny wiersz, pięknie poprowadzona myśl, refleksyjny temat" Z dużą dozą wyrozumiałości, mógłbym się z panią zgodzić - to ładny wiersz. Nasuwa się jednak pytanie z gatunku "fundamentalnych" ;)) Do czego potrzebna jest poezja ? Czy znajdzie tu pani bodaj jeden wers, który byłby estetyczną niespodzianką, myślowym zaskoczenie, refleksyjnym kluczem w nierozpoznane ? Chyba nie... Jak zatem wytłumaczyć zapotrzebowanie na ten rodzaj poezji użytkowej ? Co wskazać jako jej wartość, pozwalającą z przyjemnością (chyba, bo być może zaspokaja inne ludzkie potrzeby) oglądać po raz setny ten sam "film" ? Tworzenie bezpiecznego, bo rozpoznawalnego kręgu bezpieczeństwa wokół siebie, emocjonalnego domu umeblowanego stadnym poczuciem przynależności ? A może to zwykła ludzka gnuśność i ograniczenie potrzeb do elementarnych ? Gdyby podpowiedziała mi pani coś, być może zadrżałaby mi ręka przed pokusą (tak było w tym przypadku) wlepienia pod wierszem kolejnego "gniotowatego" komentarza... :) andrzeju - możesz oczywiście mieć rację. Nie neguję tego. Nie pretenduję też do miana POETY. Lubię pisać. Jeśli ktoś odnajduje przyjemność w czytaniu moich wierszy - to jest to wszystko czego oczekuję. Nie odnajdę nowego stylu, ani nowych środków wyrazu. Sztuka, która polega na rzucaniu barwnej plamy na płótno, jakkolwiek dla wielu jest sztuką - ja jej nie rozumiem. Dlatego i moje pisanie jest proste. Być może nawet naiwne, ale szczęśliwie nie zależy mi , żeby każdy bił mi brawo.Mam świadomość, że jest wielu ode mnie lepszych. Jeśli komentarz, nawet kąśliwy, wnosi coś dla mnie wartościowego - zawsze go przyjmuję. Rozumiem, że nie spełniłam Twoich oczekiwań. Trudno. Musisz szukać dalej. Pozdr. Agnieszka Fidor Nie atakuję prostoty, wręcz przeciwnie, jestem jej zagorzałym zwolennikiem. Jednak osiągnięcie prostoty, nie jest taką prostą sprawą :) Wymaga językowej dyscypliny i wstrzemięźliwości, w przeciwnym wypadku, można "zamęczyć" każdy liryczny rekwizyt. Czas w pani wierszu mógł dostać zadyszki, za często był wywoływany do tablicy : wskazówka, zegar, godziny, sekundy, wskazówka, zegar, godzina, czas, wskazówka Czy wszystko jest konieczne ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hazra_ Opublikowano 28 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 ..ja mysle, ze jest konieczne, andrzeju.:) ten wiersz ma , poza trescia, swoja wlasna melodie. jesli czytasz go jako "plastyk", kluje cie on powtorzeniami; jesli jednak odbierasz go jako "muzyk", to sluchasz go chetnie i chcesz do niego wracac. we mnie porusza cieplo- bolace miejsca, ktore nie chce zapomniec. uroczy wiersz.:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_barycz Opublikowano 28 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kiedy "zimno nawet kotu", terapeutyczno -relaksacyjne działanie wiersza, jest nie do przecenienia :) Bardziej mnie przekonuje argument, że ktoś lubi "zanucić sobie wierszyk", bo lubi i nikomu nic do tego, niż bronienie pod skrwawionymi sztandarami, wyimaginowanej świętości poezji przez duże P... Jeżeli wiersz nie będzie wył kiczem (ten nie wyje), a zechce sobie jedynie pośpiewać, nie będę mu zabraniał :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się