Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Michale, nie mam nawet ochoty żeby pracować przy pomocy AI.  Ale odnalazłam w sieci takie piosenki poetyckie, do których AI dodał muzykę i obraz. Zapewne robili to spece i fachowcy i powiem Ci, że to akurat mi się podoba -  i wkleiłam je tam, gdzie na portalu jest miejsce na Poezja Śpiewana. Rap, chip-hop, podobnie jak sztuka graffiti  jest dla mnie sztuką chwilową i nie leży zupełnie w moim guście.  Zaglądam do Twoich utworów, bardziej przez ciekawość.  Serdeczności :)
    • @Berenika97 A no właśnie i po to temu ma służyć również wycofywanie gotówki i szereg tym podobnych dziadostw. Burzę się przeciwko temu, ale już parę lat temu połapałem się, że jak zrobią i jeśli cokolwiek mojego przeczytają lub usłyszą to wprowadzą wszystko zupełnie na odwrót :) To dotyczy zresztą wielu piszących na tym forum. Wiesz uskutecznianie na odwrót, tak to działa niestety :// Czasem naprawdę nad tym boleję ://
    • @Mikołaj_Batkiewicz sentymentalnie:)
    • Jest jeszcze inny sposób, który nawet wolę, myślę,  jak będzie miło z Marysią wieczorem. lecz uważaj niejeden już do Marysi wzdychał czy ona przypadkiem gdzieś nie nosi hifa  :))
    • @Leszczym Za każdym wyciętym drzewem pod nowy wiadukt i za każdym zlikwidowanym zjazdem na wieś stoi cichy chichot inżyniera, który wie, że właśnie odebrał komuś ostatnią nadzieję na spontaniczną ucieczkę od cywilizacji i nie tylko. A człowiek od zawsze potrzebował poczucia, że ma dokąd uciec. Przed teściową, przed terminami, przed samym sobą. Tą drogą ucieczki była polna ścieżka, gdzie można było pomyśleć, albo mała droga lokalna z pięknym widokiem. A „wyższa inżynieria drogowa” to metafora nieubłaganej systematyzacji życia. Buduje nam gładkie, szybkie i wydajne trasy, ale tylko z punktu A do punktu B. Nie ma miejsca na błądzenie, na spontaniczną zmianę planu, na skok w bok. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...