O zmroku

[M._Krzywak]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale niech pani da szansę koledze po kaczym piórze się wypowiedzieć. Dam mu nawet zagadkę:
Jestem marnym poetą i kopiuje oklepany oksymoron: "ognisty strumień" i chociaż jestem kiepskim epigonem, to jest oksymoron. Ale kiedy np. piszę o lawie "ognisty strumień", przestaje to być oksymoronem. Dlaczego? Jak odpowie poprawnie, to przestanie mi tutaj przydawkowac i czegoś się nauczy.

A szanowna pani niech sobie wkleja te wypociny, jak pani się nie wstydzi, to cóż nam to... Może wreszcie zaskoczy nas pani i napisze wiersz? Tylko nie zrzynkę jak ostatnio!

[Alina_Służewska]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale niech pani da szansę koledze po kaczym piórze się wypowiedzieć. Dam mu nawet zagadkę:
Jestem poetą i tworzę oksymoron: "ognisty strumień" i chociaż jestem kiepskim epigonem, to jest oksymoron. Ale kiedy np. piszę o lawie "ognisty strumień", przestaje to być oksymoronem. Dlaczego? Jak odpowie poprawnie, to przestanie mi tutaj przydawkowac i czegoś się nauczy.

A szanowna pani niech sobie wkleja te wypociny, jak pani się nie wstydzi, to cóż nam to... Może wreszcie zaskoczy nas pani i napisze wiersz? Tylko nie zrzynkę jak ostatnio!

na to co pan tu wypisuje nie mamy wpływu
ale jeszcze raz powtarzam - na nic są te prowokacyjne zgryźliwości -
proszę nie szukać ofiary czy okazji po to by rozładować na własne frustracje

pozdrawiam :)

[M._Krzywak]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale niech pani da szansę koledze po kaczym piórze się wypowiedzieć. Dam mu nawet zagadkę:
Jestem poetą i tworzę oksymoron: "ognisty strumień" i chociaż jestem kiepskim epigonem, to jest oksymoron. Ale kiedy np. piszę o lawie "ognisty strumień", przestaje to być oksymoronem. Dlaczego? Jak odpowie poprawnie, to przestanie mi tutaj przydawkowac i czegoś się nauczy.

A szanowna pani niech sobie wkleja te wypociny, jak pani się nie wstydzi, to cóż nam to... Może wreszcie zaskoczy nas pani i napisze wiersz? Tylko nie zrzynkę jak ostatnio!

na to co pan tu wypisuje nie mamy wpływu
ale jeszcze raz powtarzam - na nic są te prowokacyjne zgryźliwości -
proszę nie szukać ofiary czy okazji po to by rozładować na własne frustracje

pozdrawiam :)

Co tutaj jest zgryźliwą prowokacją? Proste pytanie, a wy już panikujecie.

[M._Krzywak]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Panie kuperek, a pan wie, co to jest oksymoron? Bo ja dalej uważam, że nie. W przypadku pana to mnie nie dziwi, ale w przypadku nauczyciela to obciach.
:)
Nauczyciel nie był lepszy od Pana :)) uczył jak sam umiał :)) choćby czytać i pisać poprawnie nicka :))
Pan pisze, że uważa , niestety nie widać tego.
A szacunek do choćby słowa - powoli dojdziemy i do tego :)

Ale ja zadałem konkretne pytanie! No, przy takiej ilości nicków może się coś pomylić, prawda? Nie moja wina, że wielu lubi schować się i udawać twardziela.
No i co z moim pytaniem? W wikipedii ciężko znaleźć odpowiedź, trzeba pogłówkować.

[M._Krzywak]

kufelek - ale omija kolega łukiem pytanie. To jak kolega chce tej rzetelności, jak każdą próbę jakiegoś konkretnego pytania odpuszcza?
Prawda jest smutna, teraz ja skopiuje uwagi kolegów - poezja niskich lotów usadawia się wysoko. Dla was jedyną "merytoryką" jest wpis: "super, podoba się, buziaczki". Zapewne za niedługo wklei kolega swoje nowe arcydzieło i znowu będzie zdziwiony. Wtedy wrócimy do konkretnej rozmowy i zmierzymy się teoretycznie. Aczkolwiek, zastrzegam to sobie, jak wiersz będzie dobry, też wpisze, że się podoba.
I tyle w tym wątku. Szkoda czasu.

[Alina_Służewska]

wiesz Kufelku
nie myślałam że moje wiersze
będą powodem aż takiego zamieszania

bardzo dziękuję za wszystko
pozdrawiam :)

[aluna]

Autorko , czytałam wiersz i wpisy !Masz swój niepowtarzalny styl !
Odnośnie wiersza , dla mnie przekaz czytelny (szkoda ,ze nie dla wszystkich!)
Stajnia Augiasza-to zamysł wybranych krytyków!
Łatwo zrobić z wiersza co na nie , a niżeli dodać co na tak! !
No i tak wygląda konstruktywna krytyka!
Ach szukałam(piszę wiersz) i wpuściłam frazę ...no i wyszło szydło z worka , tam zatrzęsienie piszących TU na orgu , zmroziła mnie gorączka
.zadufania , ,,jeden z piszących ma 3887 odczytań!
Wooojana! Wojna!
Pozdrawiam !
Ja

[Alina_Służewska]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Haniu, dziękuję za komentarz - jest bardzo wymowny

grunt to zachować spokój i robić po prostu swoje

pozdrawiam :)

[Emanuel_Wójcik]

ja też tak umiem:)

owłosiona nerka
niczym uzurpatorka
blondowłosej śledziony
szukająca oddechu
w aorcie zbuntowanej grdyki
buńczucznie zabłądziła
w spojrzeniu kszaczastego anusa
powielając menopauze
nieobciętych paznokci..

[Alina_Służewska]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

no rzeczywiście
wykazał się poeta talentem -
wszyscy będą podziwiać - gwarant :)
pozdrawiam

[M._Krzywak]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mam lepsze:

Suchą wodą
poeta frunął
spojrzał w dół na niebo
z jamy ustnej wyoczył i zaoczył
z zębów jelitarnych jęknął
opadł
i osiadł dupą
na oczodołach palczastych
...

[Stefan_Rewiński]

Zabierz to alinko. Pzdr.

[Stefan_Rewiński]

Zabierz to alinko. Pzdr.

[Alina_Służewska]

choroba, bezradność
czy cóś :)

[Michał Ostrowski]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Panie kuperek, a pan wie, co to jest oksymoron? Bo ja dalej uważam, że nie. W przypadku pana to mnie nie dziwi, ale w przypadku nauczyciela to obciach.



jeżeli coś jeszcze może przebić oną poezję, to już tylko słupki drogowe, a tym dorównać nie jest łatwo, autorka owo apogeum ma już w zasięgu intelektualnym...

Achtung achtung! Mała płaczliwa dziewczynka w swojej piaskownicy! Nie odzywać się. Nie ruszać. Nie zabierać grabek. Nie pyskować.
Grozi banem, zamknięciem tematu i wyzwiskami na pw.

[Kris Sobczak]

palczaste oczodoły, krwiobieg wody - coś tu zgrzyta. tekst pachnie krwią i ma pazur, ale brak jest pomysłu, żeby całą podbudowę zaprowadzić do celu, ciekawie i błyskotliwie zakończyć, wykoleić jakiś banał, podkopać całość - wiersz do przerobienia moim zdaniem

[Alina_Służewska]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

muszę napisać o czymś istotnym
otóż wreszcie poczułam (pełną) swobodę
w wyrażaniu własnych myśli poprzez wiersze
a to chyba dzięki temu że potrafiłam uwolnić
z sieci własną wyobraźnię

dzięki temu pisząc wiersze odczuwam taką lekkość
jakbym tańczyła w powietrzu

ponieważ ten wiersz nie zamyka cyklu "W oceanie" (cdn. nastąpi)
stąd (między innymi dlatego) puenta w tym wierszu jest zawieszona
w głębinach oceanu na wprost podpływających rekinów
to one budują różnorodne obrazy sytuacji
(już bez mojego wpływu

dziękuję za wyważony stonowany komentarz
pozdrawiam