Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nocą miasto wstrzymuje oddech
nasłuchuje szeptów przerywanych milczeniem
ikarowie dwudziestego pierwszego wieku
wszechpotężni w monolicie życia i gier
bezsilnie zagubieni

granatowa przepaść
inspiruje bliskością krawędzi

wtopieni w bezkres
niezniszczalni
tylko w pamięci

Opublikowano

Babo,

doskonały tekst. Zasugeruję zmianę "otchłani" na "przepaść". Zabrzmi prościej. Spróbuj. Jeśli uznasz, że jednak "otchłań"... ok!
Sądzę także, że "wtopieni w bezkres" (bez "ten") - zupełnie wystarczy.

Tak czy owak - odchodzę z podobasiem. Cieplutko,

Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję za uwagi, zastanawiam się; kontur krawędzi - jak inaczej nazwać to, co widzi się nocą na dachu, może zarys krawędzi? Ale to jest to samo. Na wysokim budynku, nocą, nikłe światło zarysowuje od dołu tylko kontury dachu. Ta linia dzieli to co "tu" i "tam". Moim zdaniem kontur i krawędź, nie znaczy tego samego.
Wstrzymanie oddechu - skojarzyło mi sie z wysokością: człowiek na wysokości, też mimowolnie wstrzymuje oddech i wtedy dostrzega, że miasto nie tętni życiem jak za dnia.
Miło mi, że czytałeś, serdeczności Świąteczne i nie tylko
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ano, ale sobie jeszcze przemyślę. Jeśli tak, to powinnam zmienić tytuł. Ja trochę maluję, stąd niektóre określenia. Nie upieram się, że najlepsze. Może zostanę przy samej krawędzi?
Jak to brzmi: granatowa przepaść inspiruje niewiadomą poza krawędzią. Tutaj znów ginie mój "haczyk"
do "pamięci".
Pomyślę, na razie dzielę się uśmiechem, wdzięczna za propozycje
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...