Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano






najczystsza z bieli na Ziemi - Anielskich włosów rozbity
Dzwon na nostalgiczne szronienia fioletowe

już pora by do wrzosowych przekwitań Uroczysk
wprząc dyszel Wielkiego Wozu

kolebią się gruszki w octowej zalewie
trącając przedsmakiem Wenus w biodrzastych zakrętach

na poboczu w Zodiakalnej gospodzie
Koziorożec spiera się z Wodnikiem co do mody
czy lepsze koła czy płozy po jasnej Mlecznej Drodze

Aniołom włosy wchodzą w iskrzenia
pierwszych sopli - na wybiegu rynnowym - Gwiazdorski ślizg

hen daleko za ciepłym Horyzontem Zenit
ładuje Śniegi w dziurawe kieszenie Grudniowi

z paki Polarnej i Zorzy - Tęcze ruchome
to Wicher - Anielski fryzjer - o miotle dośniewa sny

a Luna znowu powiła - chudy jak ogryzek paznokcia - Nów
za oknem samotny - na szkle układa fraktalny wiersz
Opublikowano

Zdzisław
W tekście chciałem ująć takie bardzo pobieżnie ,,kartkowanie,, kolorowego pisma popularno-plotkarskiego
Moim zamiarem było aby tytuł podpowiadał w stopniu wystarczającym
sposób odbioru
Wolałbym pozostawić w takiej długości jaka jest obecnie
Drobne zmiany jak najbardziej do rozpatrzenia
Pozdrawiam i dzięki za opinię:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc "Dokąd ta wojna nas zaprowadzi" można najtrafniej dowiedzieć się z komentarzy czytelników, zamieszczonych pod codziennymi wiadomościami na temat Ukrainy. Politycy rządzą się swoimi prawami... Niewątpliwie nadeszły smutne czasy, którym ciężko jest sprostać. Codzienny niepokój powala nawet najtwardszych.    Nieustającego optymizmu życzę(mimo wszystko)...I jedynie widoku spadających gwiazd :)    
    • @MIROSŁAW C. Dzięki Mirosławie.  Uwielbiam ciszę, wszystko ściszam, dla mnie świat jest za głośny.   Czasem nawet słyszę czyjeś myśli :) @Zorya Holmes Nie, nie - od polityki jestem daleko. Bardziej wolność słowa pisanego :)
    • @Robert Witold Gorzkowski e nie przesadzajmy, ale dziękuje.
    • W Stumilowym Lesie sto milionów gwiazd świeci na nasz świat - ostatni raz. Dziś w nocy spadnie komet grad, zapłonie las, w popiołach traw nie ujrzysz naszych ciał. Ostatni raz - skłębiony w dym, ognisty ptak opowie nam, że widział, jak:   Prosiaczek  - stary knur, obdarty z marzeń, ostatni z rodu pręgowanych świń - gdy przyszedł czas, przeklinał nieistnienie gwiazd.   Puchatek, senny miś, zmęczony trwaniem, największy wróg przepracowanych pszczół  - w ostatnią noc, niedźwiadek schował się pod koc.   Tygrysek śmiał się w głos - przeskoczyć wieczność dla niego tyle, co przeskoczyć sny. Gdy już się wzbił, pozostał po nim tylko pył.   Króliczek gwizdał w rytm, schodząc do labiryntu niezliczonych nór. Znikając w nim, pamiętał, by nie zamknąć drzwi.   Tylko Osiołek wciąż się uśmiecha  - on wie, że nie może zginąć, bo go tu nie ma.   Lalalala lalalalala lalalalala lalalala
    • Witaj, Claire. Twój wiersz jest bardzo majestatyczny, uroczysty i jednocześnie transcendentalny. Pomyślałam sobie o Bogu, o Jego obecności we wszechświecie, którą peel chłonie wszystkimi swoimi zmysłami, także tymi, które pozwalają odbierać sygnały niematerialne, metafizyczne. miłego dnia :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...