Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ruszyła karuzela w tan
w coraz szybszych obrotach
i wir i bieg nirwany stan
głowa w rozkręconych chichotach

nie wiedzieć już gdzie sen
za niebem deszcz lub mgła
nie zgubi się w oparach ten
kto w naiwności wiernie trwa

i nie sądź błędnie że masz czas
by złapać jakiś głębszy sens
w fioletach bzu w zapachach miast
nie dotkniesz przecież wszystkich miejsc

Opublikowano

Lila! Wiersz jest śliczny. Pięknie się rozkręca. Jest w nim jak by powiedzieć jakiś widoczny "warsztat". Na początku pewna nieregularność, a później po prostu płynie. Może znajdzie się ktoś kto Ci policzy zgłoski ale bardzo fajnie bawisz się rytmem . Popraw tylko "by złapać jakąś głębszy sens" Pozdrawiam MM

Opublikowano

Marku,
Dziękuję bardzo za komentarz. No i oczywiście za inspirację (była bardzo cenna, no i oczywiście była motorem tego wiersza).
Słowo "śliczny" to już miód na serce autorki....
Poprawiłam błąd. Ewidentny.
Jeszcze raz dzięki i dobranoc i pozdrawiam
Lilka

Opublikowano

rzeczywiście, zgadzam się z markiem, zaczyna się odrobinę nieregularnie, lecz kończy, zgrabnie a nawet z głębszym sensem mimo że o szansie na dotknięcie takowego stanowczo zaprzecza ;)
pozdrawiam

Opublikowano

Lilko, pierwsza strofa zdecydowanie do poprawienia i wyrównania. Pointa bardzo dobra, ale z wymową wersów:

" nie zgubi się w oparach ten
kto w naiwności wiernie trwa"

osobiście nie zgadzam się. Moje zdanie - właśnie trwanie w naiwności prowadzi do tego, że się w realnym świecie najczęściej gubimy. Pozdrawiam serdecznie.
J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Sebku,
Chropowatośc i nierównośc rytmu w pierwszej zwrotce jest zamierzona, bo "karuzela" dopiero się rozkręca! A potem jak to karuzela...zwiększona szybkosc i wyrównanie.
Dzięki za wizyte pod moim wierszem!
Pozdrawiam zimowo, u nas mróz zaskakujący
Lilka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Januszu,
Napisałam już we wcześniejszym komentarzu, a właściwie w odpowiedzi, dlaczego ta nierówność w pierwszej.
Taka logika karuzel...
Jesli chodzi o wymowę naiwności i bezmyślności to jest to sformułowanie z przekąsem. Chciałam po prostu przekazać, że łatwiej jest iść przez życie ludziom którzy specjalnie nie zastanawiaja się nad każdym swoim krokiem i trwają bezrefleksyjnie w swoim świecie. Co nie oznacza pochwały takiego postępowania.
Dziękuję za wizyte i serdecznie pozdrawiam
Lilka
Opublikowano

Bywałam na karuzeli w sobotnie popołudnia (ubiegłego stulecia ;), oddałaś klimacik tej "jazdy".
Czwarty wers I- szej, łamie rytm, nie mam pomysłu na wyrównanie, może tak chciałaś... później rozkręca się.
Trzecia jest.. :) ale to także domknięcie całości, dlatego śmiało piszę, fajna karzuela.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nato,
Jesli złapałas klimat i trzeszczące rozbujanie z rozkręcającym sie rytmem...to fajnie!
PS. Ja jako dziecko, a póżniej coraz bardziej dorosła kobieta nigdy nie lubiłam karuzeli. Może był to po prostu strach...
Pozdrawiam, dziekując ciepło za komentarz
Lilka
Opublikowano

Fajnie Ci się rozkręciła Lilu ta karuzela. Ja jako dziecko, tylko raz się na niej kręciła, ale musieli zatrzymać, co bym nie za haftowała wszystkich.
Co innego ma się to do życia, myślę tak jak Ty, że ktoś kto ma mniejszą świadomość, to może nie łatwiej mu się żyje, ale prościej.
Pozdrawiam:)

Opublikowano

No i widzisz! Furora. Powtórzę raz jeszcze Świetnie bawisz sie rytmem, więcej drażnisz się z nim i prowokujesz. Nie poprawiaj żadnego wersu. Mi wiele razy wytykali że gubię rytm. "nie zgubi się w oparach ten kto w naiwności wiernie trwa". Dla mnie to kulminacja wiersza. Napisałem kiedyś w wierszu Raj utracony: "wieszam jabłko na drzewie, może dziś nie spadnie" Tak. Jaką ulgą było by wyzbycie się doświadczeń nawet wiedzy na rzecz pewnej intuicji, naiwności, prostoty odbierania świata. Masz rację. Pozdrawiam MM

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jest wiosna, godzina poranna. Promienie słońca delikatnie pokrywa drzewa, a wiatr lekko wieje dyrygując szumem liści. Nad jeziorem siedzi rybak, mężczyzna średniego wzrostu który ma już wiele wiosen za sobą. Rozkłada swoje krzesełko i siada, wyciąga z torby cygaro i zapalniczkę, prostując nogi zapala cygaro i wypuszcza z ust chmurę dymu która powoli zanika aby zrobić miejsce dla następnej. Rybak spogląda na tafle wody i to co ona odbija. Od wielu lat widok się ten nie zmienia. Mężczyzna westchnął i zmarnowany rzucił cygaro za siebie. Wziął swoje rzeczy i udał się do pobliskiej karczmy. W karczmie siedziało kilka mężczyzn w średnim wieku i grało w karty popijając gorzałkę. Starzec podszedł do baru i zamówił kufel piwa, wyciągnął portfel i wysypał na blat stertę drobniaków. Trochę minęło zanim je zliczył i okazało się że nadal mu brakuje kilka monet. Niestety rybak nie zarabiał dużo, ryb w jeziorze coraz mniej, siły też mu ubywają a klienci jakby o nim zapomnieli na rzecz wielkich targów. Wygrzebał z kieszeni spodni brakujące monety i dostał kufel zimnego piwa. Pijąc resztki piany osiadały na jego wąsach. Po chwili do baru przyszedł młody mężczyzna z pobliskiej wsi, w przeciwieństwie do starca tryskał energią, jego uśmiech jakby rozświetlał mroczne zakamarki karczmy. Usiadł on obok rybaka i zamówił lampkę wina wytrawnego, zapłacił banknotem i odmówił reszty.   -Witam serdecznie pana, co Pan ma taką skwaszoną minę? Jest przecież taki piękny dzień!- zapytał uśmiechnięty młodzieniec.   Rybak odłożył kufel i wytarł ręką pianę z twarzy. Spojrzał na mężczyznę nijakim ponurym wzrokiem.   -Ehhh, takich dni było już tysiąc...albo i więcej nie pamiętam dokładnie. Nie ma już z czego się cieszyć, do piachu coraz bliżej a i w sklepiku mi się nie przelewa- powiedział zrezygnowany    Młody wydawał się być poruszony tą wypowiedzią. Wziął mały łyk wina i odstawił kieliszek na blat.   -Przykro mi jest to słyszeć...Potrzebuję może Pan pomocy? Czym się Pan zajmuje?   -Rybakiem jestem, ale ryb jak kot napłakał. Pff, ty chcesz mi pomóc? Dzieciaku, korzystaj z życia póki możesz abyś później nie żałował i nie skończył tak jak ja.   -Ale cóż Pan wygaduje? Przecież dużo słyszałem że dobrze Pan prosperuje, skąd ten pesymizm?   -Hah, kiedyś też taki byłem, młody i pełen zapału, miałem podbić świat i być najlepszą wersją siebie. Ahhh, dawno temu gdy mi stawy nie skrzypiały obiecałem sobie że wyjadę z tej dziury do miasta i zrobię karierę. Miałem skupić się na sobie i rozwijać się w najlepsze, planowałem ukończyć liceum, studia i to celująco a pozjiej otworzyć własną firmę! Ale wszystko szlag trafił zanim się zaczęło, owszem wyjechałem ale jako młody chłopak ze wsi bałem się wielkiego świata. I zamiast robić karierę wróciłem... Inni mieli problemy więc im pomagałem z dobrego serca albo za drobnymi opłatami. Lecz co z tego jak później nie miałem do na kromkę chleba położyć? Więc zacząłem łowić ryby, przez długi czas powodziło mi się ale gdy otwarli ten rybny targ w mieście to było coraz gorzej... I tak od dziestek lat. Mam wrażenie że ktoś zapętla ten sam dzień. Ciągle ci sami ludzie, te same problemy, te same widoki i ta sama bieda. Na kufel piwa muszę tydzień zbierać i tak nie starcza! Mówię ci młody, póki masz zapał wyjedź stąd najdalej i nie patrz na innych, skup się na sobie. A gdy już będziesz żył stabilnie pomóż tym których kochasz, bo inaczej skończysz jak ja, stary zrzęda bez grosza w kieszeni.    Mężczyzna na przeciwko zaniemówił, nie wiedział jak to skomentować. Zanim zdarzył cokolwiek powiedzieć Rybak wychodził z karczmy, po sobie zostawił niedopite piwo. Starzec wrócił do domu i udał się w spoczynek. Na zajutrz wstał, wziął torbę i udał się nad jezioro.
    • @Mapston ale dla niego(poety) jest to ważne - ciekawie-pozdrawiam 
    • Witam -  świat jest jaki jest - ale mogłoby być lepiej  - marzenie -                                                                                                               Pzdr.
    • Witaj - trudny wiersz -                                         Pzdr.
    • Witam - ciekawie piszesz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...