Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zima panie, co tam zima,
jak jej prawie wcale ni ma.
Nie ma wiosny, ani lata
chyba to już koniec świata.

Wszystko się poprzekręcało
i to nie tak jak się chciało.
Poginęły gdzieś wartości
pycha, zło, nienawiść gości.

Cały świat na głowie stoi,
aż się człowiek żyć w nim boi.

Opublikowano

Za to dzisiaj spadł na Mazowszu piękny śnie, a biel śniegu jest antydepresyjna. :)
Może i do Was niebawem dotrze to dobrodziejstwo? I od razu humory będą lepsze? :)
Ale fakt, że kultura narodu idzie na dno, jak na razie. Może musi się odbić od jakiegoś dna, żeby znów wystartować?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No i nie daję się diabłowi, staram się brać życie z uśmiechem, żartem ewentualnie z łokcia...ale różnie to bywa, czasami się nie da.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Droga Oxi, mnie ucieszy dopiero wiosna, ale cierpliwa jestem i będę czekać, a potem się cieszyć.
Lubię jak zaglądasz z mądrym, pocieszającym słowem. Pozdrawiam cieplutko:)))
Opublikowano

A ja na to :

burza w górze i w dole
krąży i grzmi myślami
krople płyną po czole
aż człowiek szczęka zębami

Strach strachowi nie równy , bójmy się ale nie możemy dać się zastraszyć !

Serdecznie!
Hania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oxywio, to wygląda, że jesteś Królową Śniegu, a my obie z różnych biegunów, zupełnie jak ogień i woda. Pozdrawiam cieplutko:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zawsze wszystko się zmienia...

To prawda, wszystko zawsze się zmienia, więc niczego nie możemy być pewni. Pozdrawiam serdecznie:)))
Opublikowano

Znalazłam się, na chwilkę, gdzieś na prowincji "świata" i podsłyszałam żale prostego człowieka.. kto wie, z ilu ust pada
.. "Cały świat na głowie stoi, aż się człowiek żyć w nim boi.".. Ja czasem też się boję i to nie jest fajne, ale treść powyżej, tak.
Pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi Natura potrafi się sama obronić. Soplowy sztylet jak niespodziewany cios i to taki na amen.  Mrocznie i zimnawo. Pozdrawiam !
    • Tekst powtórkowy?     Zaczął padać śnieg. Niebanalnie przymroziło tej zimy. Pierwszy płatek spadł mu na rękę. Pomyślał sobie: wszystko jest kwestią stanu. Tak naprawdę, to zmrożona woda. Jest nieszkodliwa. No chyba, że jest jej za dużo. Na przykład na dachu. Albo na powierzchni Ziemi. Tak luzem. Tam, gdzie jej nie powinno być. Może potopić to czy tamto. Jest jeszcze para woda. Cholernie może poparzyć.    Padało i padało.    Wybrał się do lasu. Podziwiać oszronione drzewa. Uwielbiał takie widoki. Wprost szalał za nimi. I jeszcze coś lubił.     Stał pod rozłożystym świerkiem. Otaczały go też inne, bardziej potężne drzewa. Gałęzie uginały się pod białym ciężarem. Nic dziwnego. Tu jeszcze trzymał większy mróz. Promieni Słońca dochodziło niewiele. Co jakiś czas słyszał odgłosy, osuwającego się śniegu. Lubił drażnić drzewa. Nie dawać im spokoju. Szarpać malutkie zlodowaciałe gałązki. Uważał, że to nic złego. Zwykła zabawa.     Złamał nieco grubszy konar. Miał z tym trudności. Był twardy jak kamień. Ale w końcu mu się udało. To tylko zwykła, nic nie czująca, cząstka lasu. Nie musiał się przejmować. Zabawa trwała nadal.       Właśnie schylił się po odłamaną gałązkę, by ją połamać bardziej, gdy usłyszał szelest. Nie zdążył uświadomić sobie, skąd dochodził. Z góry czy z tyłu. Poczuł niesamowity ból. Coś twardego i ostrego, utknęło w jego szyi. Głęboko i dokładnie. Ogarnęła go mroźna, wilgotna ciemność.     Po chwili, był zimnym trupem, leżącym na zimnej ziemi. Jasna twarz, widniała na biało – czerwonym tle. Zawsze czuł się patriotą.     *     Śnieg stopniał zupełnie. Tak jak ostatnie sople lodu. Nie pozostał najmniejszy ślad. Zgłoszono zaginięcie. Odnaleziono go po jakimś czasie. Miał dziurę w szyi. Śledztwo nic nie wykazało. Przede wszystkim, nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni.  
    • @Deonix_ przyznam się bez bicia na dwa razy ale za to ze zrozumiem, już dawno nie czytałem baśni w których wszystko dobrze się kończy szkoda że ich tak mało powstaje. Z upodobaniem. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Swoją drogą nie masz litości dla aktorów, moim zdaniem tylko Ewa Demarczyk by podołała - fantastycznie ślizgasz się po dykcji jestem zachwycony jak lekko a zarazem trudno się to czyta w sensie recytuje. 
    • @Berenika97 mnie trudno jest wiele rzeczy pojąć i wtedy pozostaje wiara dziecka nie analizuję a przyjmuję z wiarą. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...