Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jak bajka wieczorna


Rekomendowane odpowiedzi

lubię swoją ciszę gdy ciemna madonna
ponagla spóźnionych przechodniów
i rozsiewa niepokój wśród ptaków
pióropuszem przeczytanych gazet

lubię tęsknotę płynącą od klamki do klamki
napawając się moim widokiem jak rzeka brzegami
pogrążonymi w milczeniu przestrzeni
wsłuchanej w dzienny alfabet Morsea

kiedy światło zasycha na barwach pejzażu
i uskrzydla brokaty rosy zanurzone w mroku
ubranym w aksamitny kostium niewidzialnych rzeczy
na szlaku linii papilarnych wszędobylskich cieni

aż zabłysną gwiazdami i niebo wypełnią tysiącami cykad
uczących mnie czytać pomiędzy wierszami z podróży
zachwytu zawieszonego na złotej tarczy słonecznika
gdy młyńskie koła obracają rzekę na drugi bok snu

wmodlonego w szum przyboru podskórnych wód
gotowych przemówić przy pierwszym dotknięciu
kamienia zastygłego w napięciu czekania na taniec
lubię te rozmowy w ostatniej prostej mowie

uchodzące w przestworza i ścielące wieczór
z najpiękniejszych marzeń by tutaj zbudować
sobie jednonóżkę lub chatkę z piernika
albo z innej bajki zamieszkać w odbiciu

księżycowej twarzy
i nie wyć z tęsknoty
żaląc się do wiatru






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lubię tęsknotę płynącą od klamki do klamki
[u]napawając się moim[/u] widokiem jak rzeka brzegami
pogrążonymi w milczeniu przestrzeni
wsłuchanej w dzienny alfabet Morsea


Podkreślone radziłbym zmienić. moim na "swoim"
lub imiesłów - inaczej uznam to za bełkot...

Ogólnie to multum tu środków poetyckich. Jeden obraz się ciągnie i ciągnie i ciągnie... i nagle popada w drugi poetycki obraz i ciągnie i ciągnie... Bałem się, że powstanie z tego totalny poetycki anakolut, taki, gdzie nic nie będzie do zrozumienia. Nie jest aż tak źle - aczkolwiek - jak się tak wtapia wyobraźnią w to wszystko (a jest w co)... to zapomina się od czego się zaczęło:

lubię tęsknotę płynącą od klamki do klamki
.
.
.
lubię te rozmowy [...]
ścielące wieczór z [...] marzeń by [...]
nie wyć z tęsknoty [...]


to peel lubi tęsknotę - nie lubi?
Pozdrawiam, Piter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...