Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nutką przelotnych uniesień
wdycham żywiczny bioklimat
siłą nieziemskich impresji
tworzę intymny podtemat

pieszcząc wyczuciem libretto
dreszczem nasycam po głębię
sedno jesiennej przynęty
pasją czerwieni się we mnie

dusza natchniona pływami
często szaleje jak burza
zachwyt kolebie falami
zmysły lirycznie odurza

czasem natura przewrotnie
zamysł ukrywa pomiędzy
chęci zasłania przekornie
tkając niteczki pajęczyn

i nie wiem czy jutro będzie
lepszą okazją by pisać
więc łowię obecne szczęście
błyskiem empatii na dzisiaj


Opublikowano

Oj Krysiu , chwytasz za serce stęsknione ,
tutaj i teraz ...
"...pieszcząc wyczuciem libretto
dreszczem nasycam po głębię
sedno jesiennej przynęty
pasją czerwieni się we mnie "

z resztą wybacz nie tylko Twoje!

Uściski!
Hania

Opublikowano

"i nie wiem czy jutro będzie
lepszą okazją by pisać"

- nigdy nie wiemy i nie wiemy nawet, czy to jutro będzie!
Tak, powinniśmy myśleć o przyszłości, ale żyć chwilą teraźniejszą,
o czym pięknie piszesz Krysiu w swoim wierszu!
I robić to, co się kocha!
Serdeczne uściski
- Iza

Opublikowano

Wyróżniam 3 i 4 zwrotkę, bardzo mi przypadły do gustu. Rzeczywiście powinniśmy żyć dniem dzisiejszym, bo nigdy nie wiemy co nas czeka jutro.... czy nas wogóle czeka.
Pozdrawiam:)

Opublikowano

Ładne ujęcie motywu w zbyt dużej ilości nic nie mówiących słów - sam nie wiem czy na plus, czy na minus.

--
Pozdrawiam
Michał Małysa
http://www.mojwierszownik.pl

Opublikowano

W wierszu jest wszystko, co lubie..a więc nie wybaczyłbym sobie gdybym się nie odezwał pod nim..JESTEM NA TAK!! ale, coś mi ta ostatnia zwrotka nie przypadła do gustu..po prostu nie pasuje do całości, jakby ktoś ją dokleił na siłe..pozdrawiam

Opublikowano

Krysiu... Ty rymujesz !! ?? :)))
w takiej odsłonie widzę Ciebie po raz pierwszy... podoba mi się ten "żywiczny bioklimat" i "błysk empatii" w pisaniu... i widzę podobieństwo - ja również staram się traktować pióro z wyczuciem.

serdecznie pozdrawiam z upodobaniem zarówno formy, jak i realizacji tematu.

Kinga.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


otóż to! nigdy nie wiemy, co jutro...chwytajmy swoje "teraz" i żyjmy, żyjmy pełnią miłości do ludzi, do tego, co wokół! I ...róbmy swoje nie krzywdząc nikogo :)

Izo, pięknie dziękuję i ściskam serdecznie - Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Waldku, Twoje "wdychanie całą piersią" jest dla mnie cenną nagrodą!
Dziękuję z serca i serdecznie pozdrawiam :) Krysia

ps rozumiem Cię, moja codzienność też "wzięła" przyśpieszenie i czasem mam wyrzuty sumienia, że nie mogę skomentować ulubionych autorów ale... chyba dobrze, że nie mamy czasu na melancholię :))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wyznam szczerze tobie dzisiaj
że wśród trosk i zamieszania
ciepłym rymem dobrze pisać
krzepiąc ducha do zmagania

serdecznie dziękuję, bolku, za ciepły komentarz i pozdrawiam prosto z serca :)) Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hehe...nie czytałaś wszystkich moich...a jest tego "niemała kupa" na forum, zdarzało się "popełnić" rymowane :)
Alu, Twój komentarz spłynął na mnie jak ambrozja z Olimpu, wszak Ty (obok Jacka S., Kaliope i Pary) jesteś dla mnie Mistrzynią rymowanych :)
Całym sercem DZIĘKUJĘ!

Ściskam serdecznie :-) Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


każdą chwilą żyj radośnie
choćby los się czasem droczył
tęsknie czekaj wciąż na wiosnę
prawdzie spójrz odważnie w oczy

serdecznie dziękuję, Zbyszku i ciepluto pozdrawiam :))
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj. Czy jest tu choć jedno "nic nie mówiące słowo"? Nie wiem. Dla mnie każde z nich ma znaczenie (metaforyczne też), jednak Czytelnik ma prawo odbierać tak jak czuje. Zatem dziękuję za uroczą "niepewność" :) "czy plus czy minus" kojarzy mi się z piosenką Marka G. "czy to jest miłość, czy to jest kochanie" ...

Serdecznie pozdrawiam, Michale :) Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Emanuelu! Rozwiałeś mi moją niepewność, co do ostatniej zwrotki...nie żeby ją wymazać ale wstawić jako 3-cią.
Dziękuję za podpowiedź i serdecznie pozdrawiam :) Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...