Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w muchopodobnym lepkim tangu słodkich strużek
przepuszczam przez skos setek oczu chitynowe światło
lekko leciuchno mnie bierze uporczywe brzęczenie
czy aby tylko ze mną przecież ach co tam przyniosę ci śniadanko
(nie żebym zaraz szła jak w dym. a skądże. ale jego
stosunek mięsni do włosów całkiem jest ten teges) myślę


jeszcze chwilę później oddalam także myślenie
cynamonowe wieże kuszą libido śmietana bije
rekordowe ajkiu unicestwiam unisekszam nie ma
[ojcze nasz który też jesteś facetem i nosisz czasami
obcisłe dżinsy który masz potargane włosy
wynurzając się nad ranem z wieczystej pościeli
który stajesz czasem przed lustrem napinając pośladki]

trzeba zamówić pizzę ja zwariowałam kochanie podasz telefon

Opublikowano

już konsultuję muchopodobne; rytm - w którym miejscu kuleje? a koncówka jest lekkim dociągnięciem tytułu, ale wkładam tu wiersz nie po to, żeby słuchac peanów, tylko, żeby pracować nad tekstem, dlatego czekam chciwie na komentarze i uwagi.

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @UtratabezStraty

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mam nadzieję, że takich obaw Ci moje opowiadanie nie dostarczyło. Pozdrawiam. 
    • Rozkopana ziemia ujawnia swoje największe tajemnice.   Stado dzików tędy szło szukają pożywienia zostawiły pobojowisko.   Leśna droga do nikąd prowadzi usunięto z niej znak  abyś błądził niczym w ciemności.   Wyolbrzymiam fakty i wszystko widzę w ciemnych barwach, lepiej nie pytaj mnie o radę.    Nie wiesz o czym myślę nie pytaj bo nic nie powiem,  swój problem rozwiążesz sam.   Po środku pola stoję  w strumieniach deszczu szukam pomysłu na jutro.   W zaroślach skaleczyłem  nogę  idąc boso chociaż dokładnie zaplanowałem gdzie ją postawić.    Bezradny jestem bo nie umiem rozpalić ognia, nękany przez siebie  jest mi obojętne co dalej będzie.   Niebu patrzę głęboko w oczy w rozkopanej ziemi nic nie znalazłem   odchodzę więc bez słowa.
    • @violettaBardzo dziękuję! Oczywiście, że tak. Ależ z Ciebie pozytywna kobietka! :))) Pozdrawiam.  @Annna2Bardzo dziękuję! I pewnie już nic tego nie zmieni, a raczej się będzie pogłębiało. Pozdrawiam :)))) @MigrenaBardzo dziękuję! Technologia tak "pędzi",że już teraz niektórzy ludzie nie zauważają np. zmian pór roku. Pozdrawiam. :)) @TylkoJestemOna

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @UtratabezStraty@Rafael Marius@JWF@Wiesław J.K.@Andrzej P. Zajączkowski Serdeczne  podziękowania!     
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Prawdziwa gwiazda.     To dobrze.
    • @Migrena  przypomniałeś mi  przyrodników  Simonę Kossak i Lecha Wilczka- bo taka miłość nie zdarza- a pokochał ją od pierwszego wejrzenia. Zawsze razem dwoje przyrodników- a potem gdy jej zabrakło "Dziś mogę już rozmawiać o swoim życiu z Simoną. Jeszcze niedawno byłoby to niemożliwe" I cisza jak tu Kiedyś wydawało mi się, że w jej głosie słyszę „do zobaczenia”, ale echo powtarzało tylko: „nigdy, nigdy, nigdy”.     Piękny
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...