Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zamknij się!


Confiteor

Rekomendowane odpowiedzi

wiem jak wygląda kartka papieru
którą odwracasz bez końca
gapię się wciąż po raz ostatni
wyłączam i włączam

zamknij się wreszcie
bo oczu nie mogę oderwać
odmierzam odległość słowa od słowa
dewiacyjnie pocieram gdy piszesz

jedyny kontakt
spacja - linijką lub tempomatem
serca nie starcza by znieść taką prędkość
tym bardziej poskromić

dostojnie i zabójczo zerkam
na oślep w tę urobioną przestrzeń
maczamy w niej palce ciepłe czekaniem

staram wyciszyć ciebie w sobie
żebyś nie niosła powodów
i tak wkroczymy z czasem w materialną nicość
gdy End wypowiesz tam zawrócę
gdzie parzy słońce zmyślone

naprawdę jesteś tylko ty i wiersze
żadna poezja a trafia
spełnieniem w każdej linijce
nie ważne jak nazwą: wpisem postem statusem
przewracasz mój wszechświat na głowę

mimo wszystko zamknij się
krzyżykiem w prawym rogu
bo mówią że nierealność jest trująca
przestajesz myśleć jeść istnieć

brzmi jak litania gdy jedno słowo
wertuję by znaczyć zaczęło
odmieniam przez wszystkie znane przypadki
układam jedyny scenariusz

wychodzi telenowela
o więcej nie proszę składając w rękach
mieszcząc na małej kartce
którą oglądam mantrycznie w ciemności
najlepiej z brzmiących
imię

zamknij się
w mojej skrzywionej pamięci
która niezmiennie otwiera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"gapię się wciąż po raz ostatni
wyłączam i włączam

oczu nie mogę oderwać
odmierzam odległość słowa od słowa

dostojnie i zabójczo zerkam
na oślep w tę urobioną przestrzeń"

Nie przypadkiem w wierszu pojawia się litania, mantra i telenowela. Międli pan do znudzenia, bez litości dla czytelnika, mało skomplikowane "zwarcie" peela ze słowem, zachłystując się sublimacją sytuacji.
Tekst na użytek własny, nic do wyjęcia.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie szukaj, co ma do Ciebie przyjść to przyjdzie. Ja dla odmiany wierzę w przeznaczenie.   Również dziękuję za rozmowę i życzę "kolorowych snów" :)  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Każdy posiada instynkt stadny, nawet jeśli jesteś osobą niesłyszącą. Zmysł obserwacyjny i instynkt stadny nie wykluczają się. Niesłyszący widzą więcej/inaczej (nie przeczę), bo rozwijają sobie inne zmysły, co jest koniecznością.     Logiczne - wychwytywanie drobiazgów. Jak z puzzlami ...z czego wynika, że czujesz się całością. Opcja numer dwa - nie ma Ciebie wcale...   Filozofia - niby fajnie, ale w ostatniej pracy odwykłam, weszłam w system zero-jedynkowy typu jest taśma, albo jej nie ma. Z jakiegoś powodu takie właśnie doświadczenie zostało mi dane.  
    • tej wiosny wypiliśmy mnóstwo piw na ławce w parku patrząc raz to na korony drzew raz to na psy z ludźmi zieleniało coraz bardziej i pachniało coraz mocniej a my piliśmy wstępując w nowe wymiary kolejne kręgi piekieł aż do samego sedna
    • @Natuskaa   W moim przypadku jest na odwrót: czekam na dziewczynę, która mnie zaakceptuje, otóż to: jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym - już od dawna nikogo nie szukam - strata czasu, dziękuję za rozmowę i miłych snów.   Łukasz Jasiński 
    • @Natuskaa   Nie w moim wypadku: nie posiadam instynktu stadnego, tylko: zmysł obserwacyjny i stoję z boku zdystansowany - istnieje coś takiego jak personalizm, poza tym: jestem osobą niesłyszącą - posiadam nabytą niepełnosprawność o stopniu umiarkowanym, słuch straciłem po operacji na nosie, prawdopodobnie przez źle użytą narkozę, widząc szczegóły w całości to nic innego jak: człowiek, który widzi dużo więcej, może pani sama sprawdzić w internecie - co to oznacza, wie pani może jak powstają ludzkie stada? Najpierw są dwie osoby, na przykład: para i para poznaje parę i pary poznają pary i tak w górę - od dwóch do dziesięciu osób - tak właśnie działa Marsz Niepodległości - jest piekielnie dobrze zorganizowany, a mi raczej jest bliżej do wojskowej hierarchii - porządek, dyscyplina i otwartość - bezpośredniość.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...