Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie da się żyć
bez kogoś takiego jednego -
chociaż niektórym takim
najlepiej się żyje z daleka
od takich siebie.
Ale uwaga - tacy jedni
wcale nie są takimi jedynymi -
są tylko dla siebie stworzeni
i bywają ze sobą
nieraz początkiem a nieraz
końcem świata.

Opublikowano

WiJa fajny tytuł wymowny i przyciąga!
Temat odwieczny , ale myśl zatrzymuje !
Wiesz ,ze nie lubię się czepiać , bo uważam autor i tak ma swoje tajemne ,,, czytelnik ma prawo do osobistego odbioru.

ale napisała bym :
od takich jak
od takich my
Ale to moje , ty jesteś autorem !

Serdecznie !
Ja

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Łapię Twoją propozycję, ale nie do końca, tj. nie na tyle żeby zdecydować się na zmiany. Może tylko dodam, że w tym wierszu ciekawe jest to, że tyle razy powtarza się i nie powtarza: takiego, takim, takich, tacy, takimi. I to z sensem, nawet jeżeli nie dla wszystkich. Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Łapię Twoją propozycję, ale nie do końca, tj. nie na tyle żeby zdecydować się na zmiany. Może tylko dodam, że w tym wierszu ciekawe jest to, że tyle razy powtarza się i nie powtarza: takiego, takim, takich, tacy, takimi. I to z sensem, nawet jeżeli nie dla wszystkich. Pozdrawiam

Myślę WiJa ,ze możesz z powodzeniem zrezygnować z przydawki dopełniającej :-takiego., jasne bez ,,,takim, tacy ,,, i tak wymowne , próbowałam czytałam na głos !
Ale , Ty decydujesz!
Hej
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zabawna myśl o człowieku

zakręcone słowa

czytam tak:

takiego jednego ale jakiego
niektórym takim ale jakim
z daleka od takich ale jakich
tacy jedni ale jacy
takimi jednymi ale jakimi

konkretnie

sami nie wiemy jacy jesteśmy
a co dopiero nam wiedzieć jaki
jest drugi człowiek

człowiek niczym
kameleon zmiennym jest
takich kameleonów we własnym
wnętrzu ma sporo -

"tacy jedni
wcale nie są takimi jedynymi -
są tylko dla siebie stworzeni
i bywają ze sobą
nieraz początkiem a nieraz
końcem świata


pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zabawna myśl o człowieku

zakręcone słowa

czytam tak:

takiego jednego ale jakiego
niektórym takim ale jakim
z daleka od takich ale jakich
tacy jedni ale jacy
takimi jednymi ale jakimi

konkretnie

sami nie wiemy jacy jesteśmy
a co dopiero nam wiedzieć jaki
jest drugi człowiek

człowiek niczym
kameleon zmiennym jest
takich kameleonów we własnym
wnętrzu ma sporo -

"tacy jedni
wcale nie są takimi jedynymi -
są tylko dla siebie stworzeni
i bywają ze sobą
nieraz początkiem a nieraz
końcem świata


pozdrawiam :)

Bardzo , bardzo ciekawa interpretacja , dla mnie ,,,coś niesamowitego!
Pozdrawiam !
Ja
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zabawna myśl o człowieku

zakręcone słowa

czytam tak:

takiego jednego ale jakiego
niektórym takim ale jakim
z daleka od takich ale jakich
tacy jedni ale jacy
takimi jednymi ale jakimi

konkretnie

sami nie wiemy jacy jesteśmy
a co dopiero nam wiedzieć jaki
jest drugi człowiek

człowiek niczym
kameleon zmiennym jest
takich kameleonów we własnym
wnętrzu ma sporo -

"tacy jedni
wcale nie są takimi jedynymi -
są tylko dla siebie stworzeni
i bywają ze sobą
nieraz początkiem a nieraz
końcem świata


pozdrawiam :)

Bardzo , bardzo ciekawa interpretacja , dla mnie ,,,coś niesamowitego!
Pozdrawiam !
Ja



a widzisz

zawsze tak serio poważnie
niech będzie czasem
śmiesznie :)))
Opublikowano

Witaj Wiju:)
Proponuję tak:
nie da się żyć
bez kogoś takiego jednego
chociaż niektórym takim
najlepiej żyje się z daleka
od takich siebie

tacy jedyni
wcale nie są takimi jedynymi
są tylko dla siebie stworzeni
bywają ze sobą początkiem
końcem świata
nieraz

To tylko propozycja.Ja go widzę tak.

Twój wiersz wcale nie ma absurdów. Jest świetny.
pozdr

Opublikowano

Alina Służewska
aluna
Removius R
Mariusz Sukmanowski
Dziękuję, cieszę się takim przyjęciem wiersza (każdego innym). Mogę dodać, że ja tak, czy inaczej robię (a przynajmniej staram się robić) swoje i czasami to mi nawet wychodzi (lepiej). Dlatego, zwłaszcza za bardzo nie chcę się wtrącać do interpretacji wiersza, poza tym (co już mówiłem), że nie mam zamiaru nikogo ograniczać do mojego pojęcia/widzenia, w konsekwencji (nieograniczonej przecież) poezji (jeżeli tylko taka jest w wierszu, a pewnie dla niektórych jest). Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Na czym według pana, miałby polegać ów pomysł ?
Właśnie na takich i takiej, ale niektórzy nigdy tego nie pojmą, tym bardziej w lot. Bo usiłują uchodzić za znawców, a brakuje im przede wszystkim polotu poetyckiego i krytycznego. Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Lekko, być może, bo bardziej zabawnie. Ale pierwsze słyszę, żeby banalnym było to, że jeden człowiek nie może się obejść bez jednego, czasami jedynego człowieka (bo o tym jest właśnie wiersz). Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Na czym według pana, miałby polegać ów pomysł ?
Właśnie na takich i takiej, ale niektórzy nigdy tego nie pojmą, tym bardziej w lot. Bo usiłują uchodzić za znawców, a brakuje im przede wszystkim polotu poetyckiego i krytycznego. Pozdrawiam

Nie przyszło panu do głowy, że gdybym podejrzewał pana o minimalną chociaż zdolność do wyartykułowania czegoś sensownego, to pytanie skierowałbym właśnie do pana ?
Tak nie jest, zatem nie rozumiem dlaczego ładuje się pan tu ze swoją żenującą autopromocją...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Na czym według pana, miałby polegać ów pomysł ?
Właśnie na takich i takiej, ale niektórzy nigdy tego nie pojmą, tym bardziej w lot. Bo usiłują uchodzić za znawców, a brakuje im przede wszystkim polotu poetyckiego i krytycznego. Pozdrawiam

Nie przyszło panu do głowy, że gdybym podejrzewał pana o minimalną chociaż zdolność do wyartykułowania czegoś sensownego, to pytanie skierowałbym właśnie do pana ?
Tak nie jest, zatem nie rozumiem dlaczego ładuje się pan tu ze swoją żenującą autopromocją...
Zapewne nie ładuję się na tej samej zasadzie, co Ty jak cień chodzisz za mną. Ale przede wszystkim nie mam do Ciebie pretensji pokroju Kalego. A co dopiero, żebym jeszcze uchodził za alfę i omegę twórczości i poezji. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Było Waldemarze, a teraz jest Internet i możesz tutaj pisać,  to też jest fajne. Każdy wiek ma swoje prawa i przywileje - byłeś dzieckiem, myślałeś jak dziecko :) Pozdrawiam  :)  
    • Na oklep szczęściem daleko nie dojedziesz potrzebuje osiodłania głaskania po łbie rytm kopyt dodaje odwagi wesoło rży razem cwałujemy prędko bo ulotne jest lecz z sensem bo w nim sens ihaaaaaaaaaaaa osiodłałem szczęście niepodległe ja w nim a ono we mnie trzymając życie za lejce w stronę zachodu słońca bez lęku po przyjacielsku aż do świtu przejażdżka w centrum błękitu
    • @viola arvensis Twój wiersz jest przejmująco piękny. Wywołuje masę refleksji i uczuć - w większości sprzecznych. "Płynę cicho tam gdzie zachodzi słońce" –to brzmi jak odejście. Zachód słońca znaczył kres, koniec, przejście. "Za mną został świat płytki i koślawy" – czuć tu ulgę, bo świat był ciężarem, był krzywdą. A teraz jesteś "szczęśliwa" – ale szczęście w odejściu to najsmutniejsze szczęście. "Miłościwy skarb w niebycie znajduję" – to chyba najważniejszy wers. Nieistnienie staje się darem. Cisza – błogosławieństwem. A potem ten koniec -  prośba o pozwolenie na odejście, na pozostanie tam, gdzie "Bogu jestem dana". I to rozdarcie w ostatnich wersach.  Nie czytałam piękniejszego wiersza o odejściu, cokolwiek owe "odejście" by znaczyło. 
    • zapałka zapałka  dwa kije   budujemy mosty dla pana starosty   kółko graniaste cztero kanciaste   chodzi lisek koło drogi   zabawa w chowanego w berka w dwa ognie   gra w klasę - w gumę  i chłopka   kapslowy  wyścig  wokół trzepaka   zabawa w wojnę zacne podchody   to wszystko na  świeżym powietrzu   matka musiała  do domu prosić   wołał wieczór oraz kolacja   a dziś co widzę  chore pokolenie   zarażone  komórką i Internetem   to wszystko w imię czyjeś wygody  
    • @Berenika97 Bereniko, czytam i mam wrażenie, że poezja sama przez Ciebie mówi - jakbyś uchyliła rąbek wszechświata i pokazała, że wszystko jest z mgły, światła i drżenia. Nie wiem, jak to robisz, ale trafia - czy przez fizykę, język, czy powietrze… już mniejsza o to. Ważne, że trafia. Niedzielne serdeczności - zostawiam   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...