Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

miłość nie kończy się nad ranem
właśnie wtedy zaczyna jak dzień
chodzi za mną obłąkaną
wędruje trotuarem pełnym
gwaru kolorów muzyką
harmonii ulicznego grajka

miesza wszystko po trosze
ulubione smaki dojrzewają we mnie
wypełnia po brzegi pucharu
głód pragnień



Opublikowano

Cóż temat rzeka chyba wszyscy o niej pisali. Nie znam się na miłości więc nie będę komentował. Poz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuje za czytanie i odniesienie!
A ja krytyku myślę ,że pisali , piszą i będą pisać o miłości -bez niej nic !
Bardzo wątpię w to ,że miłość Cię nie poraziła ?!
Pozdrawiam!
Ja
Opublikowano

Bo miłość to stan, dla jednych zamroczenia, a dla drugich przejrzenia (również na oczy). Tak czy inaczej miłość najbardziej kojarzy się, tyle z zakochaniem, co z upojeniem miłosnym. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje WiJa za czytanie i odniesienie!
Zauroczenie często zamienia się w stan zwany zakochaniem ,no cóż możemy na to , nic , tylko poddać się uczuciu !
Pozdrawiam!
Ja
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuje za czytanie !
Panie Andrzeju , wypaplałam jak czułam - ,a tytuł szkoda ,że zmieniłam ostatni wers,może zmienię!
Pozdrawiam !
Ja
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuje Mariuszu za czytanie i pochylenie się nad moim przemyśleniem!
Trosze to taki neologizm , myślę że brzmi jak zdrobnienie-trochę ,
a głód pragnień- to wszystko co "miesza " się z uczuciem.
Pozdrawiam!
Ja

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...