Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wołam
w tempie 80 uderzeń
tak nieco po skosie
byleby nie zahaczyć o żadną z dwóch bram

ale dla Ciebie mogę
skoczyć w ogień
a może chciałabym
zapełnić pustkę tą nieskończonością Słowa
które dajesz co dzień

byleby tylko nie było
jak zechcesz

szukam
jest pustka co daje szczęście
i nic
nic nie ma
a dalej Krzyż
na zakręcie

przyklękam

jaśnieje

Opublikowano

zatrzymał mnie ten wiersz. czytam jednak bez długich wersów, bez "tą" i jeszcze kilka wersów podniosłabym do góry.

wołam

w tempie 80 uderzeń
tak nieco po skosie
byleby nie zahaczyć
o żadną z dwóch bram

ale dla Ciebie mogę
skoczyć w ogień
a może chciałabym
zapełnić pustkę nieskończonością
Słowa
które dajesz co dzień

byleby tylko nie było
jak zechcesz
szukam

jest pustka co daje szczęście
i nic
nic nie ma
a dalej Krzyż na zakręcie
przyklękam

jaśnieje

oczywiście to tylko moja propozycja warsztatowa. a wiersz? jest po prostu dobry. całość spięta klamrą jest adekwatna do tytułu "miłosierdzie".

"wołam"

(...)

"jasnieje"

serdecznie pozdrawiam :-)
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @lena2_   to manifestem artystycznej uczciwości.   to ultimatum, w którym Lena  przedkłada autentyczność słowa nad sam akt tworzenia.   gotowa na rozstanie z poezją, jeśli ta utraci swoje "serce".     szlachetne to i piękne :)    
    • Znowu to samo. Tyle klatek… Miasto. Twarze. Światła. Maski.   O co chodzi? Co tu się wyprawia…?!   Dodaj, Panie, filtru! Tu obetnij! A tu? I tu - troszkę koloru!   I więcej śmiechu... Jeszcze więcej...   I co?   Wszyscy grają. Wszyscy. Nawet ci samotni - grają. Sprzedają.   Sprzedają siebie - powłoki, powidoki, błyskotki…   „Dodaj, Panie, filtru! Tu obetnij! A tu! I tu! Troszkę koloru! Więcej śmiechu. Jeszcze więcej!”   I co?   I gówno. To nie prawda. Fasada.   O, ślepi! Wy wszyscy… ślepi!   A ona…? Ona nie gra. Nie umie. Tam nie ma filtru. Jest jak pęknięcie w horyzoncie.   Bad pixel.   …Ona mnie spali… Nie. Tak! Spali mnie...  
    • @Annna2   wiersz Twój to wezwanie do refleksji nad siłą miłości i kruchej, lecz niezłomnej godności człowieka.   w sposób lapidarny i intensywny mierzysz się z fundamentalnym pytaniem : jakie jest źródło i siła dobra w świecie pełnym zła ?     i odpowiadasz - prawdziwa siła moralna wypływa z aktu wolności i wyboru dobra, nawet za cenę kruchości i cierpienia.   zło, mimo że jest realnym wyborem, nie jest ostateczne.   nadzieja odradza się w bezinteresownej miłości i gotowości do ofiary, czego symbolicznym przykładem jest życie i śmierć ks. Jerzego Popiełuszki.   a ja od siebie : Boże, nigdy tym bandytom nie wybacz !!!!     Aniu. Ty jesteś Człowiek Virtus.    
    • @FaLcorN jeszcze gdzieś taksie przebija zimna zieleń:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        No i w tym cała nadzieja:):)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...