Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ptaki


Rekomendowane odpowiedzi

Zerkasz na spoconą twarz,
na mięśnie rozchełstane
i żyły pulsujące
w otwartej dla nich ranie.

Patrzysz, jak wstyd wypływa,
między nogami cuchnie;
a gdy ty skubiesz szyszkę-
-jej wstyd puchnie i puchnie.

Przygniata wątłe biodra,
wyżyma język suchy.
Nastoletnie kolana
przemienił w krwawe strupy.

Niebo się ziemi skłania
leżąc
niemo na drzewach,
oczy mrużysz, zasłaniasz,
piórka w blasku nagrzewasz.


Mądry, czarny sztylecie
zrozum słowiczą siostrę...

Zaśpiewaj o oprawcy
ze szczytu starej sosny,
pomóż, o Prokne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...