Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

POPROSZĘ TRZY KILO KARKÓWKI NA GRILA

I NIECH JUŻ NASTANIE TA CHWILA GDY ZJEM JE

POCZUJĘ SMAK KRWI KTÓRA PŁYNĘŁA W ŻYŁACH

BAWIĄCYCH SIĘ W SIANIE PROSIACZKÓW PRZEPIĘKNYCH

I TE ŚLICZNE RYJKI KWICZĄCE Z RADOŚCI

RÓŻOWE OGONKI ZWINIĘTE W ANTENKĘ

ZARŻNIĘTE WŚRÓD KWIKÓW DLA UCIECHY GOŚCI

ACH BEDĘ WPIERDALAŁ DZIŚ MIĘSKO AŻ PĘKNĘ

Opublikowano

Drogi Szaraku.
Przedstawienie ślicznych prosiaczków merdających ogonkami przy zabawie, pomaga spojrzeć na nie jak na pieski na przykład, takie zwierzątka z którymi się bawimy. O czym "goście" nie chcą wiedzieć podczas uczty. Po prostu nie dopuszczają takiego spojrzenia. Tak zestawione opisy słodkiego zwierzątka i jego zarżnięcia, według mnie może niektóre z tych osób skłonić do uświadomienia sobie, że to trochę tak, jakbyśmy jedne pieski głaskali, a inne jedli. I męczyli przy okazji.

Opublikowano

Zdarza się, że piesek przeznaczony do konsumpcji żyje sobie razem z domowym pupilkiem. Też mi do Chińczyka daleko, chociaż kiedyś trochę się fascynowałem ich kulturą. Nie wiem czy wiesz, że Chińczycy mają do nas, 'białasów', delikatnie to ujmując, nieco pobłażliwy stosunek. A świnie to bardzo wrażliwe i inteligentne stworzenia. Taki to już pokręcony świat.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
    • @piąteprzezdziesiąte Może być i o mężczyznach i o kobietach również. To pojemny tekst tematycznie. Dziękuję i również pozdrawiam. 
    • @Somalija na wesele sobie uszyłam, jeszcze będę miała słodką różową, będę miała też nocleg z hotelu. Była, tam kiedyś w restauracji i taki zameczek w Bałtowie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...