Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przez bezkresne pola ,
przez gwieździste nieba ,
uciekam przed tym wszystkim ,
czego mi potrzeba.
Czego mi potrzeba ?
No powiedzcie - czego?
uczucia co przemija ,
czy kogoś bliskiego ?
Zatracam sie we wszystkim ,
we wszystkim co robie .
Boje sie poruszać,
wszystkiego sie boje .
Dlatego uciekam ,
nie patrząc przed siebie .
Kocham swoje życie ,
lecz nie kocham siebie.

Opublikowano

Smutne i jak na poezje zbyt dosłowne,ale może tak miało być - dosłownie....nie uciekaj tylko staw czoła rzeczywistości,a tak ogólnie mi się spodobało.W każdym razie ten wiersz podoba mi się bardziej od tego,który zamieściłeś wczoraj - jest tylko jeden szczegół.To pytanie retoryczne jakoś mi w nim nie pasuje....pozdrawiam :)

Opublikowano

drogi - pegan poet
komentujesz to co ja napisalem , chociaz nie masz pojecia o pisaniu wierszy , to jest przykre , moze zmien hobby np wedkarstwo !! a do patrycji nic nie powiem bo szanuje to co napisala . dziekuje za uwage

Opublikowano

drogi Deryku Cantoną zwany... prpopnując Ci żeyś zamieszczał u wiersze miałem nadzieje żeprymitywizm którym się dzielisz ze wszystkimi na codzień tak jak Cie znam osobiście nie będzie się przelewał na tym forum. a tu niestety. poprostu to co piszesz jest dla mnie wymuszone... a zreszta co ja tu bedę się rozpisywał... poprostu powiem jedno : pokory:)
dziękuje za uwagę

Opublikowano

Derku Cantono! Rozumiem Twoje uczucia, kiedy spod serca nieomal krwią płynące wywnętrzenia, potraktowane zostały tak brutalnie i bezdusznie. Ale tu nie chodzi o uczucie. Nikt nie odnosił się do tego, co czujesz. Chodzi o jakość przekazu. A ta u Ciebie jest na poziomie, delikatnie mówiąc, mało zaawansowanym. (tak w pobliżu szkoły podstawowej).
Mówienie wprost w wierszach nie jest dobre, bo wtedy to nie jest wiersz, tylko relacja. Dlatego nadepnąłeś ludziom na odcisk, a dolałeś oliwy do ognia, puszczając "wycieczki osobiste". Dlatego sugerowałbym więcej samokrytyki i zastanowienia. A prostym sposobem uniknięcia krytyki jest nieumieszczanie tu swoich wierszy, albo przed umieszczeniem skonsultowanie ich z kimś, kto się na tym naprawdę zna. To moja rada.
Pozdrawiam.
Jacek.

Opublikowano

hmm, rymowanka dla dzieci... ale poczekam na następne, bo nie chciałbym zbyt pochopnie...
a co do tej jakże ciekawej dyskusji: panowie jest taki piękny stary zwyczaj załtwiania własnych porachunków na pięści, albo przynajmniej we własnym gronie... a nie na forum i to jeszcze z poezją...
pozdr

Opublikowano

naleza sie wszystkim przeprosiny za moj poprzedni post i te rozgrywki miedzy mna a derykiem. oczywiscie TEN post nie odnosi sie do niego.
poniosło mnie bo poprostu nie rozumiem słów:
"komentujesz to co ja napisalem , chociaz nie masz pojecia o pisaniu wierszy , to jest przykre , moze zmien hobby np wedkarstwo "
i to by bylo na tyle.
jeszcze raz przepraszam wszystkich forumowiczów:)

Opublikowano

Poraz kolejny mile mnie zaskoczyłeś (słowa kieruje do pana Pagan Poet) Ja również uważam,że takie forum nie jest miejscem do tego typu dyskusji i postów na poziomie niższym niż poziom utworów prezentowanych przez Deryka....Cieszę się,że w porę zareagowałeś bo za jakies dwie godziny pojawiły by się tu posty zawierające obelgi i wulgaryzmy,a nie chciałabym żeby tak było bo jest to jedno z moich ulubionych forum ostatnimi czasy i miejsce,gdzie ludzie piszą o rzeczach ważnych - cieszę się,że ktoś się w porę opamietał i to bynajmniej nie był Deryk,który jak widać nie lubi i nie umie przyjmować słów krytyki.Szkoda!!! pozrdawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...