Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bramy opadły jak opary
wejdź poeto pogawędź
posluchaj co powiem
chusteczki płaczu nie poogą
wycierają tylko łzy
a krople spływają lekko
zmywając makijaż
nie nadążam biegnąc po śladach
przeszłości choćbym boso
trafiam na kolce co były
i nie wyrwę ich ot tak
ot tak można upaść
nie podnieść się z kolan
można uderzyć czołem
i tak pozostać
horyzontalnie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gdybym tylko tak mogła?!
Pozdrawiam!

niekiedy ramię
bywa pomocne
wcale nie mamię
jako sny nocne

ludzkie jest słabe
Boże wszechmocne
podaj Mu grabę
wsparcie owocne

:)

Chętnie (jak zechcesz) więcej napiszę
stosownie klepiąc czule w klawisze

:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gdybym tylko tak mogła?!
Pozdrawiam!

niekiedy ramię
bywa pomocne
wcale nie mamię
jako sny nocne

ludzkie jest słabe
Boże wszechmocne
podaj Mu grabę
wsparcie owocne

:)

Chętnie (jak zechcesz) więcej napiszę
stosownie klepiąc czule w klawisze

:)
Napiłam się życia piołunu
nikt nie zgasi ognia i łuny!
Opublikowano

prawda
życie potrafi
podciąć człowieka tak
że trudno jest się potem pozbierać

ale człowiek wiele potrafi znieść -
zazwyczaj upadając
jednocześnie
się podnosi:)

Haniu
wkradło się parę literówek

dobry tekst przedstawia cząstkę
własnych odczuć przemyśleń
w danym momencie

ciepło pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Gdybym tylko tak mogła?!
Pozdrawiam!

niekiedy ramię
bywa pomocne
wcale nie mamię
jako sny nocne

ludzkie jest słabe
Boże wszechmocne
podaj Mu grabę
wsparcie owocne

:)

Chętnie (jak zechcesz) więcej napiszę
stosownie klepiąc czule w klawisze

:)
Napiłam się życia piołunu
nikt nie zgasi ognia i łuny!


antidotum podac może
Ten ktorego w pokorze
każdy prosić może
Dopomóż Boże

zarzewia ogni pożarów
powody wszelkich żalów
rozpaczy i szałów
znikną wśród darów

Oto czynię wszystko nowe
spisano Jego mowę
ma do tego głowę
więc wielb Jehowę

:)

Joela 2, 30-32: I dam prorocze znaki na niebiosach oraz na ziemi - krew i ogień, i słupy dymu. Słońce zamieni się w ciemność, a księżyc w krew, zanim nadejdzie wielki i napawający lękiem dzień Jehowy. I stanie się, że każdy, kto wzywa imienia Jehowy, ujdzie cało;(...)

Dzieje Apostolskie 2, 19-21: I dam prorocze cuda na niebie w górze oraz znaki na ziemi nisko - krew i ogień, i dymny opar; 20 słońce zamieni się w ciemność, a księżyc w krew, zanim nadejdzie wielki i wspaniały dzień Jehowy. A każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony.

Rzymian 10, 12-15: (...) nad wszystkimi jest ten sam Pan, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. Gdyż "każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony". Ale jak będą wzywać tego, w którego nie uwierzyli? A jak uwierzą w tego, o którym nie słyszeli? A jak usłyszą bez głoszącego? A jak będą głosić, jeśliby nie zostali posłani? Tak jak jest napisane: "Jakże pełne wdzięku są stopy tych, którzy [u]oznajmiają dobrą nowinę o tym, co dobre!"


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Prawdziwy blues płynie ze zmęczenia   Coś we mnie samemu sobie nakazało znaleźć remedium i tę jedną odpowiedź napisałem wiersze i są gdzieś moje piosenki dalej zostałem sam z moim wielkim nic nie wiem komu i czemu i w co mam teraz wierzyć?   Włożyłem w poszukiwania swe wykształcenie zestawiłem ze sobą cztery ważne tajemnice spowiedzi, adwokacką, medyczną i naukową zderzeniem tych protonów zamęczyłem umysł czy mnie lubisz - nawet tego już nie wiem...   Jak ten mag bitewny chciałem tu cudów co wyśpiewałem - wzięto na odwrót co na odwrót było - zabrano dosłownie wszystko odebrano, a w zamian dano obawy dzisiaj i oby tak dalej nie wiem w co wierzyć...   Pomyślałem przypomnę życiu matowego bluesa chciałem czegoś jakiegoś ważnego dla pokoleń wyszło, że wielu odebrałem całe mnóstwo czasu oni również są zmęczeni moją długą opowieścią wytłumacz mi proszę skąd mam wiedzieć czym sens...   I tylko nowi radykalni podtrzymują na duchu że kiedyś, ze za lat sto, że może za lat pięćset będziemy jednak coś określonego wiedzieć dziwnawe są nasze mgielne wysprzątywania chciałem tylko wiedzieć, czy dojdę do choćby jednej odpowiedzi...   I chyba to już wiem, że do niej chyba nie dotrę... Przypuszczam, że odpowiedzi są unikalnym zjawiskiem... Choć chyba już wiem, że chyba próbowałem... Ale chyba już wiem, że chyba zupełnie nieudolnie...
    • @Robert Witold Gorzkowski To się nazywa świąteczne obżarstwo:)@Gosława tak się tylko mówi, a i na emeryturę trzeba zasłużyć;)
    • Dziękuję @akowalczyk @Robert Witold Gorzkowski pozdrawiam :-)
    • Na gniazdku z ości, w głębokiej norze, przy szmerze plusków, chłodzie w potokach, wolno się zdobi w niebieskie pierze podobne łuskom — pisklę zimorodka.   Ojciec z czatowni w głogu i olszy jak rycerz w zbroi, podniebny nurek, świtem przed groty otworem smoków pory połowu już wypatruje.   Ona na dystans trzech kilometrów. W rewirze tylko samiec, co łoży. Dla młodych strzebla, ukleja, ciernik. Mizerność jamy, stajenki lichej.                        
    • @huzarc taa teraz to bliżej mi do emerytury niż nowych powołań

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...