Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mówiłeś do mnie szeptem
mówiłeś przed laty
wtedy tak pięknie umiałeś
słowa układać w barwne bukiety

a teraz Bóg zmienił czasy
ty mów do mnie jak wtedy
lecz głośnym szeptem
mów do mnie głośnym szeptem

te same usta ubieraj w stokrotki
ubieraj w maki w zielone łąki
lasy pachnące żywicą i błękity jezior
nie zamykaj ust krzykiem

a teraz Bóg zmienił czasy
ty mów do mnie jak wtedy
lecz głośnym szeptem
mów do mnie głośnym szeptem

proszę tylko nie pozwól krzyczeć Panie
nie daj krzyczeć tym ustom
które szczęściem się zwą
niech one do końca mają smak malin

a teraz Bóg zmienił czasy
ty mów do mnie jak wtedy
lecz głośnym szeptem
mów do mnie głośnym szeptem

bo kiedy w głęboką ciszę zapadnę
i zacisnę usta w milczenie
jeszcze białą kartkę zapiszę
dla ciebie zapiszę różowym kolorem

Opublikowano

Jolu, podkusiło mnie, żeby kliknąć na "Ciebie" i odkryłam Twoja stronkę, gdzie można się na baaardzo dłuuugo zasiedzieć.
Aż ciśnie mi się pytanie, jaki jest Twój znak zodiaku, jeśli możesz szepnąć... :) Co do wiersza... niektórte miejsca nieco
skróciłabym, ale mam nieodparte wrażenie, że prawdziwego koloru, słowa tej ballady nabiorą przy muzyce.
Serdecznie pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bardzo dziękuję - na blogu nie zostawiłaś śladu - nie wiedziałabym...
a to bardzo miłe :))) Zapraszam kiedy tylko będziesz miała ochotę, rozgość się i chociaż "uśmiech" zostaw... będę wiedziała, że byłaś :))
Znak bliźniąt od jakiegoś czasu czeka w kolejce do wklejenia, a jest ciekawie opisany... postaram się, w tygodniu wrzucę na stronkę.

Serdecznie pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gosia pamiętasz wieczory w DKFie? nad głowami w letnią noc wisiała nam srebrzysta pajęczyna Drogi Mlecznej a pilot Hermaszewski wykonywał pierwszy krok w chmurach....   Wanad. Bizmut. Astat. zakrzywiajmy czasoprzestrzeń i terraformujmy Marsa załogo G! cała naprzód! stokrotki śmieją się do słońca ach...i..och!
    • @Gosława To piękny wiersz o przemijaniu i akceptacji. Metafora Anny jako gliny jest niezwykła: coś, co kształtujemy własnymi rękami, ale co jednocześnie wymyka się kontroli, "przecieka przez palce". To bardzo ludzkie doświadczenie. Szczególnie porusza mnie przejście od zewnętrznego obrazu (olchy, jesień) do intymnego gestu - tego mówienia o siwiejących włosach. Ta odpowiedź: "nie to tylko babie lato skryło się w puklach" to cudowne przemienienie straty w coś delikatnego, poetyckiego. Jest w tym wierszu coś niedopowiedzianego, co sprawia, że wraca się do niego myślami. Ten "los który sobie zagotowała" - czy to wyrzut, czy po prostu konstatacja?
    • @Wiesław J.K.Napisałam "delikatnie kpisz" - i to mialo być dowcipne. :))) Nie miałam takiego zamysłu, aby ich bronić. :))) Dziękuję za odpowiedź. 
    • @huzarc Twój wiersz jest manifestem: proza życia jest płaska. Ratunek i sens tkwią w odważnym, surrealistycznym akcie twórczym, zdolnym przekroczyć banał. - ta tak w skrócie :) Dobrze napisany wiersz !  
    • @Robert Witold GorzkowskiTak właśnie pomyślałam, że tęsknisz za tamtymi klimatami. Niestety ja nie miałam szansy poczuć tej atmosfery. Pozdrawiam.  @lena2_Właśnie tak jest, dają namiastkę nieśmiertelności. Dziękuję i pozdrawiam. :)  @Marek.zak1"Chwilo trwaj" już przechodzi do mojego codziennego słownika, niesie dużą dawkę optymizmu. :) Hotel Poller w centrum raczej nie należy do skromnych.:)  Zaczynam niebezpiecznie utożsamiać obu Marków. :))) Dziękuję za komentarz.  @iwonaromaŚlicznie dziękuję! :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...