Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
burza zgarnia ciemne liście i zrywa wszystkie łodzie, które
wieczorem przycumowano do nieba

P. Neruda

ulewa zatopiła przystanek - kierowcy autobusu pokazałem
"faka"; jechałem myśląc o pierwszych symptomach
nadchodzącego wzwodu, w strugach

mijałem budynki tak do siebie podobne, że cierpła skóra -
w oknie jasne włosy, kwiaty pragnące wody.
z jej płaczącego łona spoglądało morze,

z plakatów. skończyła się ulica, deszcz wpływał
w rynsztok; miasto poza rytmem twego smutku? w kałużach
uciekających dni tropię żal i choćbym w pół drogi przełamał
wszystko na pół,
żeby zmienić lub ocalić: czasami budzę się o świcie

i nawet moja dusza jest wilgotna.
huczy, ciągle huczy dalekie morze.
*



*P.Neruda
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W nawiązaniu do 3-letniej: "inna gadka" - tekst Nerudy;
można zostawić same cytaty - będzie dobrze;
reszta w przemilczenie (ten fak, symptomy, podobne, że cierpła /uczulenie?/, że o wpływał w rynsztok nie wspomnę).
I jeśli tytuł odpowiada pogrubionemu fragmentowi - to bieda wzruszeń (emocjonalna).
PS. Dobry obyczaj to podawanie pełnego adresu cytaty, Neruda napisał trochę.
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W nawiązaniu do 3-letniej: "inna gadka" - tekst Nerudy;
można zostawić same cytaty - będzie dobrze;
reszta w przemilczenie (ten fak, symptomy, podobne, że cierpła /uczulenie?/, że o wpływał w rynsztok nie wspomnę).
I jeśli tytuł odpowiada pogrubionemu fragmentowi - to bieda wzruszeń (emocjonalna).
PS. Dobry obyczaj to podawanie pełnego adresu cytaty, Neruda napisał trochę.
Pozdrawiam



niech Pan idzie się lansować pod swoim żarem emocjonalnym, bye! pozdry

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wnętrze pokoju wypełnia dym zapach trociczek   Wieczór się domilcza jak nasze zdziwienia nad tym co jeszcze nieotwarte   Dotknij mnie zapachem chleba i młodych warzyw zamiast rozcinać kartki książki
    • Córka generała i syn pułkownika. Nad nimi zadumane wisi włoskie niebo, zaśnieżone łabędzim marmurem ku górze, jak całunem w błękitnym oku wieczności.   Ono widziało Las Augustowski i krzyki niewinnych, nocą, gdy księżyc - czasu podłego towarzysz – spisywał czerwonymi słowami cyrograf z kastą dziedziców sierpa i krwawego młota.   Ono widziało legion zdradzonych, który zaprowadzono ku górom Apeninu, aby maki w pieśni zakwitnąć mogły - z domu nieludzkiej niewoli, na wzgórzach wśród bławatów nieuleczonych ran.   Ono widziało ojców z wyrwanym sercem przez żelazny zryw, gdy zdrada w pył mieliła diamentowe dzieci na kształt gorzejącego ziela na kraterze, w ogniu rysującego do dziś znak naszych dni.   Synowie nie są winni zbrodni swoich ojców, ani córki namaszczenia ich dawną zasługą. Lecz  pamięć wymaga mądrej sprawiedliwości i pokory, aby duch wyrósł pośród ruin.   Wnuk splunie na twarz kata i jego ordery, a my, rozciągając nić cierpliwą jak pamięć, mostem pomiędzy borem, przełęczą i miastem odczytajmy sens słów wykutych w granicie…   Nie w dąsie ociosanym z próżnej tautologi moralistów, którzy palcem, oprawionym w sygnet bolszewickiego miotu i ruchem grabieżcy drwią z naszych blizn - w ziemi odciśniętych przez śmierć.    
    • Całkiem nieźle, choć nie zgadzam się z zakończeniem, bo sam fakt, że błądzisz, nie oznacza jeszcze bycia Głupcem. Błądzenie przynajmniej wymaga jakiegoś ruchu, w jakąkolwiek stronę, a Głupiec nie rusza tyłka ze swojej ciasnoty. miłego dnia:)
    • @Berenika97 - uśmiechem dziękuje -
    • Bardzo mi się podoba. Wydaje mi się, że peel wciąż zachował wrażliwość dziecka na bodźce płynące ze świata i towarzyszące im emocje - zachwyt, zdziwienie, uniesienie, lęk, ciekawość, a jednocześnie wciąż szuka odpowiednich form wyrazu. Nauka skutecznej komunikacji dała mu słowa, które zastąpiły pierwotny pisk, a jednak wciąż są one niedoskonałe. Dlatego szuka się w sztuce innych form przekazania uczuć, myśli, wrażeń. W tekście piosenki "Naprawdę nie dzieje się nic" poeta (M. Zabłocki) przekonuje:   Zaufaj tylko warg splotom, Bełkotom niezrozumiałym   Za każdym razem, gdy chcesz nawiązać kontakt ze światem, bądź dzieckiem, które uczy się od nowa - mówić.   miłego dnia:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...