Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

brzęk butelek między dziwkami
zagrał ostatni akord

wyszedł z pustego portfela
w przestrzeń rozchwianą iluzją

drzewa przekrwione w oczach
mgła świadomości bluzga
odorem przekleństw dna rynsztoku

powietrze bez pochwytu
wizję kaleczą kamienie
szare domy ocierają

kolejny akt spektaklu
teatru cienia ciemności

aktor w alkoholowej malignie









Copyright by Ewa Krzywka
2012
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"Gryzł mnie, lecz tylko w pięty,
Bo jako krytyk był niewyrośnięty,
A ja się bałem noga moją ruszyć,
By go jak muszli ślimaka nie skruszyć."
(Jan Sztaudynger)
Opublikowano

Pani ,,wprawna poetko" nic faktu nie zmieni, że poczytała sobie teksty innego autora i wypisuje jego stylem. Nawet kilka wesów zerżniętych jest z tekstów tamtego autora( poczytałem sobie i widzę) to raczej nie przynosi żadnej satysfakcji...wszelka krytyka dozwolona zgodnie z regulaminem poezja org. Jak się pani nie podobają krytyczne komentarze może pani zaprzestać pisania, co byłoby z korzyścią dla tego działu. Pozdrawiam

Opublikowano

o heniu! gdzie jesteś?!
patrzysz i nie grzmisz!
pod jakim nickiem się ukrywasz?
tęsknią do ciebie wiersze piszą
za tobą pustka
przed tobą nuda
wracaj
ukaż nam swoją
twarz zapitą
a może
ukończyłeś już
wyższy kurs języków wymarłych
i jak martwy z grobu nie powstaniesz
jednak inkarnujesz lub reinkarnujesz
albo ciągle jesteś z nami
bóg kilku lub
kilkunastu
wielu imion
bezimienny



Niezła stylizacja, tylko trochę za mało ścierwa :), jednak Autorki nie posądzam, o to żeby była kolejnym wcieleniem HB.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dokładnie. Coś swojego please...
Ależ proszszsz.......
http://www.poezja.org/wiersz,2,135573.html
Ale to prośba do autorki "MODERATORA SPEKTAKLU" ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dokładnie. Coś swojego please...
Ależ proszszsz.......
http://www.poezja.org/wiersz,2,135573.html
Ale to prośba do autorki "MODERATORA SPEKTAKLU" ;)


Ależ proszę....
http://www.poezja.org/wiersz,2,135599.html
Opublikowano

Sugeruję, abyś popracowała nad własnym stylem, nad formą i...przede wszystkim - treścią.

Do tej pory czytam z niesmakiem jakieś farfocle a'la poezja. Bez fantazji, pomysłu.
I chociażby odrobiny zdolności.

Pozdrawiam życząc weny - E.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Wszechświata Słowem Jestem Ja Pogrom Wykrzesam Ognisty Wypowiadam Krzyk i Wrzask Jak Rany Otwarte Zmysły Pstryk Pstryk i Wróg Zgasł          

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...