Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ocalasz wierszem


Rekomendowane odpowiedzi

nocą
niebo jak ukwiecona łąka
sypie gwiazdami spadając
w stokrotne koronki
cicho dotyka klawiszy

wiatrem
przemija ksieżycowy pył
z butów ścierają kurz
nieliczne pamiątki
trzepocząc bezsilnie

skrzydłem
ostatnich pożegnań w deszczu
pękają wzruszone chmury
nie wierząc w echo jedynie
głosu znad błękitu

atramentem
pokrywam słowa wyrzeźbione
ciężkim srebrem głuchej nocy
a ty zbierasz stokrotki
cicho dotykając klawiszy

ocalasz wierszem.


(06.05.2012)
z inspiracji "Atramentowym wierszem",
Autorowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Babo Miła, nie miałam pomysłu na tytuł... a wiersz, który mnie zainspirował, był takim ocaleniem w chwili przygnębienia, więc tytuł jest bardzo adekwatny do mojego ówczesnego stanu. może właśnie dlatego tak bardzo zapadł mi w pamięć...
powtórzenie rzeczywiście, jest niezbyt dobrym pomysłem. teraz to dostrzegam.

złe zestawienie z tym księżycem, masz rację - chodziło mi o poświatę księżyca, w której gwiezdny pył gdzieś wysoko nad głowami unosi się z wiatrem... i porównanie go z czymś na ziemi - kurz pamiątek - kurz i pył, ziemski i kosmiczny... jeden mija w przestworzach z naszą myślą pomiędzy gwiazdami... drugi mija z czasem jak pamiątki, zapominane, bezsilne...
pył miał być w taki sposób księżycowy, jak np. dzień określamy słonecznym. to chyba też mi się nie udało.
wiersz, który mnie zainspirowałam czytałam bardzo późno, swój napisałam jeszcze późniejszą porą... i wszystko to pewnie bardziej enigmatyczne niż logiczne... ale jest zapisem uczuć, w których wszystko czasem wydaje się nielogiczne :)
mam warsztatowe braki. dziękuję za zwrócenie uwagi!

Bardzo Ci dziękuję za czytanie, Babo!!!

najserdeczniej pozdrawiam,
in-h.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero wczoraj czytałam wiersz, który Cię zainspirował i ten Twój.
Oba są urokliwe i mają w sobie to 'coś', co wyzwala wyobraźnię.
'Księżycowy pył, 'srebrny pył, gwiezdny pył, wydają mi się dość często używane. Brak mi pomysłu na zastąpienie.
"stokrotne koronki' - uważam za bardzo finezyjne, dobre!
A tak nawiązując do wiersza: czasem jedno dobre słowo, uśmiech
osby nieznajomej, przyjazne spojrzenie, może zdziałać więcej niż
medycyna; zmieniają spojrzenie na świat i na samego siebie.
Z sympatią
- baba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babo, dziękuję za wyrazy sympatii i piękne słowa. zgadzam się, że czasem jedno wystarczy...
cieszą mnie "dobre" stokrotne koronki - i to bardzo! :)

chyba ten nieszczęsny księżycowy pył już tu zostanie - niech i tak będzie. w końcu to wiersz ocala - może ocali i ten wiatr...

z sympatią również,
in-h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...